Wpis z mikrobloga

Obgadaliśmy już co jest z #kubica jakiego ma pecha, jak się puzzle nie układają i jak generalnie biednemu zawsze wiatr w oczy i.... no.

W tym wpisie postaram się przybliżyć Wam Kubicę i najważniejsze postaci ze świata F1. Porównania i wnioski nasuwają się same. Dorobek i pech tego gościa są niesamowite.

Ale teraz coś ku pokrzepieniu serc - zaglądamy w przeszłość Roberta. Bo co jak co ale to wybitny kierowca jest.

1. Karting
Kubica w ciągu 3 lat swoich startów w Polsce zdobył... 6 tytułów w różnych kategoriach wiekowych - również starszych. Uzdolniony dzieciak. To otworzyło mu drzwi do startów w mekce Kartingu - Włoszech. W 1998 roku został Kartingowym Mistrzem Włoch - jako pierwszy zagraniczny kierowca w Historii. Został też wicemistrzem Europy. W 2000 roku został seniorem i zajął 4 miejsca w Mistrzostwach Świata i Europy, po czym zakończył karierę kartingową. W Kartingu rywalizował głównie z Lewisem Hamiltonem i Nico Rosbergiem. Z tej trójki Kubica i Rosberg zaczęli ściganie w F1 w 2006 roku a Lewis w 2007.

2. Sezon 2001
Wszedł do programu rozwojowego Renault. Startował w różnych seriach z większym lub mniejszym powodzeniem. Było blisko zdobycia Mistrzostwa Włoskiej F2000 ale zepchnięcie z toru przez rywala w ostatnim wyścigu pozbawiło go tytułu.

3. Sezon 2003 i 2004
W 2003 roku przeszedł do ówczesnej F3. Debiut opóźnił mu się przez RENKĘ, którą złamał w wypadku jadąc jako pasażer. Pierwszy wyścig jechał z 18 śrubami w RENCE.... Wygrał.
Podczas GP Makau 2003 w głównym wyścigu zderzył się z ... Lewisem Hamiltonem i wyścigu nie ukończył.
Rok później podczas tego samego wyścigu był partnerem... Lewisa Hamiltona. Wygrał w kwalifikacjach i pokonał drugiego Hamiltona o 0,189s. Rosberg też tam był. Skończył 4 ze stratą 0,570s. W Wyścigu kwalifikacyjnym skończył na 6 pozycji P1
dla Hamiltona i P2 dla Rosberga. Ostatecznie w głównym wyścigu zajął 2 miejsce, zdobywając też najszybsze okrążenie. Lewis P14 a Rosberg DNF.
Również w 2004 roku wystartował w Rajdzie Barbórki zajmując 11 miejsce.

4. Sezon 2005
W 2005 roku zaczął nietypowo - Został Mistrzem Polski w Colina McRae w zasadzie nie grając w niego za dużo. Swoje kroki skierował ku Formule Renault 3,5, którą wygrał. Lewis Hamilton wszedł wówczas do F3 w miejsce Nico Rosberga i został Mistrzem serii a Nico Rosberg do GP2, gdzie również został mistrzem.
W tym samym roku Robert testował auto GP2 i wystartował w kolejnym GP Makau, gdzie zajął 2 miejsce mimo prowadzenia przez większą część wyścigu.
To był też pierwszy rok "romansu" z F1. Miał być 3 kierowcą zespołu Minardi podczas GP Chin, jednak FIA nie przyznała mu superlicencji, mimo mistrzostwa F Renault 3,5. Testował bolid F1 z Renault i miał propozycję startów, jednak zdecydował się na fotel 3 kierowcy w BMW Sauber na sezon 2006.

5. Sezon 2006
W 2006 roku w swoich pierwszych piątkowych treningach "wygrał", wykręcając najlepszy czas FP1. Zadebiutował na Hungaroringu po wypadku Villneuve'a. Wystartował z P9 i skończył na P7 ale bolid był o 2 kg za lekki, więc został zdyskwalifikowany. W międzyczasie były podobno jakieś prywatne testy gdzie Kubica był szybszy od Villneuve'a i ten wyleciał z ekipy a Polak wszedł na stałe do F1. Jego miejsce jako testowego zajął... Vettel. W 3 z 6 wyścigów był przed Heidfeldem. W kwalifikacjach wygrał 1 na 6 razy. Na Suzuce padły znamienne słowa "Go and Pass Heidfeld! You're allowed!"
W tym samym roku do stawki F1 dołączył także Nico Rosberg. W zasadzie już w 2005 był testowym Williamsa a w 2006 etatowym od pierwszego wyścigu. Ostateczna klasyfikacja? Rosberg 4 pkt, Kubica 6 (mimo startu w 6 a nie 18 wyścigach. Ale w 2006 Williams to była zawodna taczka i Rosberg często nie kończył wyścigów.
Gdzie wtedy był Hamilton? A no wygrywał sobie GP2 za kierownicą auta Orlen Team ART... znaczy się samego ART.

6. Sezon 2007
Najbardziej pamiętamy oczywiście Kanadę, która wyglądała drastycznie ale nie przyniosła żadnych konsekwencji poza przymusowym odpoczynkiem w GP USA podczas którego do bolidu wsiadł Vettel. Polak pokonał rywala z drużyny w 6 z 17 rund a w kwalifikacjach wygrał 5 razy. Sezon skończył na 6 pozycji a Quick Nick był piąty.
Nico Rosberg ukończył sezon na 9 miejscu z 3 nieukończonymi wyścigami na koncie.
Lewis Hamilton w debiutanckim sezonie za kierownicą MCL (który został zdyskwalifikowany z WCC z PIERWSZEGO miejsca) zajął 2 miejsce zdobywając jedynie punkt mniej niż mistrz Kimi Raikkonen. Od tytułu dzielił go jeden punkt. Jeden jedyny punkt, który stracony został podczas przedostatniej rundy - GP Chin, której w wyniku własnego błędu nie ukończył. Czy ktoś jeszcze uważa, że LH nie jest szczęśliwcem? Debiut w najlepszej ekipie sezonu aż 12 z 17 wyścigów ukończonych na podium z czego 4 wygrane. Czarnoskóry Pan Bóg prowadził go za ręce od samego początku.

7. Sezon 2008
Tutaj znów Kanada i pierwsza wygrana. Do tego 7 z 18 rund ukończonych na podium. WOW! W 12 z 18 rund ukończył wyścig przed swoim teammate'm Nickiem Heidfeldem i 10 razy był szybszy w kwalifikacjach. BMW miało auto, które mogłoby powalczyć o mistrzowski tytuł, jednak w połowie sezonu zrezygnowało z rozwijania go na rzecz F1.09, które stało się gwoździem do trumny dla tego zespołu i przyczyniło się do wycofania się BMW z F1.
W tym roku Lewis Hamilton zaczął błyszczeć i zdobył swój pierwszy mistrzowski tytuł. Tym bardziej szkoda, że Kubica nie miał czym powalczyć o tytuł z sympatycznym (lub nie...) Brytyjczykiem. Szkoda.
Nico Rosberg wówczas dalej walczył z Williamsem, co dawało mu 13 pozycję w generalce. Daleko za LH, RK i nawet Sebastianem Vettelem, który startował w Toro Rosso. Kto by pomyślał, że z tej 4-ki to właśnie Robert nie będzie mistrzem świata?

8. Sezon 2009
Robert wchodził w sezon z dobrą prasą. Eksperci przewidywali, że ma szanse na mistrzostwo świata. Okazało się, że jest zupełnie inaczej. Pierwsze kwalifikacje były obiecujące - P4. Nieźle. Niestety wyścig ukończony na 14 miejscu. Po drodze sporo różnych problemów no i przegrana z Heidfeldem. Robert ukończył sezon na 14 miejscu a Quick Nick na 13. Mimo to w kwalifikacjach to 12 na 17 razy górą był Robert. W wyścigu zaś 7 razy wyższą pozycję zajmował Robert. BMW ogłosiło, że kończy przygodę z F1 po tym sezonie, choć w 2010 dalej istniała nazwa BMW Sauber. Zimą pomiędzy sezonami 2009 i 2010 Kubica okazjonalnie śmigał sobie w rajdach. Fajnie co?
Lewis Hamilton nie miał już do dyspozycji najszybszego bolidu i musiał się zadowolić dopiero 5 pozycją w WDC. Jego zespołowy kolega - Heikki Kovalainen był dopiero 12! To świadczy o wysokich umiejętnościach Brytyjczyka i talencie.
Nico Rosberg z kolei dalej walczył z Williamsem. Był to jego najlepszy sezon w ekipie rządzonym jeszcze przez sir Franka. Mimo wszystko zdecydował się odejść wraz z zakończeniem sezonu.
Sebastian Vettel zaczął jeździć w pierwszym zespole RBR i z Kubicą łączył go np. wypadek w Australii. Poza tym raczej był w innej lidze zajmując 2 miejsce w WDC.
Ogólnie niespodziewanym zwycięzcą został Jenson Button w zespole Brawn GP.

9. Sezon 2010
Na gridzie było aż 12 zespołów a chociaż jeden start zaliczyło aż 27 kierowców. Fajne czasy!
Kubica ponownie związał się z Renault. Po aferze Crashgate Renault straciło wielu sponsorów i trochę fundusze im spadły. Tak samo odeszli kierowcy - Alonso i Piquet. Partnerem Roberta został Rosjanin - Witalij Petrov, który odstawał osiągami od Roberta Kubicy. 17 na 19 kwalifikacji dla Roberta i pokonał go we wszystkich 16 wyścigach które ukończył. Sezon Kubica zamknął P8 w WDC (Petrov był P13) wyprzedzając nawet powracającego po 3 latach multimistrza Michaela Shumachera.. Robert 3 razy stanął na podium i to właśnie w tym sezonie powstało słynne nagranie z Q3 na Suzuce, gdzie Robert dosłownie latał przeciętnym autem jakim był Renault.
Lewis Hamilton dalej w MCL i P4 na zakończenie sezonu. Nieźle. Brytyjczyk kilkukrotnie musiał uznać wyższość naszego kierowcy, jednak ostatecznie skończył na wyższej pozycji niż Polak. Zadecydowała końcówka sezonu gdzie Renault się nie poprawiło a MCL zaliczył duży progres osiągów.
Nico Rosberg przeszedł do Mercedesa i stał się partnerem Schumachera. Co to za wyróżnienie by usiąść u boku 7 krotnego mistrza świata (i to raczej dwukrotnie bo Hamilton raczej też zdobędzie 7 tytuł). Rosberg ukończył sezon na P7 przed Kubicą i Profesorem Michaelem. Czego chcieć więcej?
Sebastian Vettel zdobył swój pierwszy w karierze tytuł WDC. Red Bull zaczął swoją dominację aczkolwiek nie była to dominacja znana z dzisiejszych czasów.

10. Sezon 2011 i później
Miało być Renault, miało być Ferrari. A co było? Wypadek. I w tym momencie szanse na jakikolwiek tytuł raczej zostały przekreślone. Dalszą historię już znacie. Po co się powtarzać.
Vettel zdobywa kolejny tytuł, Hamilton P5 a Rosberg P7

Vettel zostanie mistrzem świata jeszcze w latach 2012 i 2013
Hamilton do końca 2012 pozostanie z MCL okupując pozycje P4/P5 w WDC a w 2013 roku po ostatecznym zakończeniu kariery przez Schumachera przejdzie do Mercedesa i w 2014 zdobędzie swój drugi tytuł mistrza świata, który obroni w 2015, odzyska w 2017 i obroni w 2018 i 2019.
Nico Rosberg pozostanie w Mercedesie do końca kariery po zdobyciu mistrzostwa w 2016 roku. W latach 2014 i 2015 będzie wicemistrzem uznając wyższość (i szczęście Hamiltona).

Kubica wróci do sportu w 2012 roku w międzyczasie łamiąc nogę w dokładnie tym samym miejscu co w pewnym małym, włoskim rajdzie. Potem wiadomo - Rajdy, Mistrzostwo WRC2 a od sezonu 2017 powrut. Jak to się skończyło to wiemy... a może i nie wiemy, bo dalej trwa.

Mam nadzieję, że ściana tekstu się podobała i że to pozwoli Wam zrozumieć skąd są powrutowcy, skąd hype na Kubicę i skąd ten pogląd, że to wspaniały kierowca był.

Był to kierowca tego samego poziomu co Vettel, Rosberg czy Hamilton. Nie został mistrzem świata, bo po prostu nie miał szczęścia, nie ułożyły się puzzle i tyle Nie jest na pewno ogórem i nigdy nim nie był. Mnie też przykro się patrzy na to, co zafundował mu Williams i Orlen ale co mam zrobić? Wspieram i życzę jak najlepiej ale już na nic nie liczę.

#kubica #f1 #wrc #dtm #oswiadczenie #historia #wielcyludzie
ChickenDriver - Obgadaliśmy już co jest z #kubica jakiego ma pecha, jak się puzzle ni...

źródło: comment_1598529084Y4lrXtVZ1lSW5Fiow3LJ0U.jpg

Pobierz
  • 13
@ChickenDriver: by zostać mistrzem świata musiałby być szybszy od Alonso w tym samym teamie. Marne szanse. Inne konfigurację to już wogole gdybanie. Co do tego sezonu F1 2008 to ciągle powtarzane jest to jak to BMW przerwało rozwój, a fakty takie że każdy już bardzo mocno rozwijał konstrukcje na 2009 i BMW było raczej jednym z ostatnich zespołów które się za to zabrało czy też przyznalo. Czego efektem był fatalny bolid
@ChickenDriver: Kubica powinien popatrzeć na swojego "kumpla" Alonso i uratować z kariery co się da. Nie jakieś podrzędne serię pokroju DTM, ale największe wyścigi czy też rajdy powinny być celem tj. wejście do WEC i prototypów na le mans, Dakar, indianapolis500. Powinien się pojawiać w takich miejscach. F1 to już zamknięta historia