Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ludzie w #zwiazki skąd wiedzieliście, że ta dziewczyna to jest to? że to coś więcej niż koleżanka? Coś w tym jest, że jak się nie pozna drugiej połówki w szkole to potem jest masakra szczególnie dla faceta 20kilka lat i wyżej. Obecnie mi bliżej do 30 niż 20 i okej spotykam się z laskami z #tinder i u jednej podoba mi się to, że jest troskliwa, opiekuńcza, wrażliwa itp a w międzyczasie w fazie poznawania miałem okazje poznać taką, która ma fajne podejście do życia, ambitna, pracowita (obie wyróżniają się czymś co mi się podoba). Z drugiej strony mam też laski w parach, do których nie pisałem i mam świadomość, że być może okazałoby się że któraś w jakiś inny sposób mi się spodoba.. Jak to ogarnąć? Wszystko fajnie w dzisiejszych czasach, sporo możliwości na poznanie bo głównie przez neta ale to daje też mętlik.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f476eebd2fae7594528560c
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Przekaż darowiznę
  • 14
@AnonimoweMirkoWyznania: albo jest chuc, albo jej nie ma :D Oczywiscie mozesz podejsc do tego pragmatycznie, wybierajac kandydatke z najbardziej porzadanymi cechami dla Ciebie i moze wam sie zyc calkiem niezle, ale moze sie okazac za X lat ze zatesknisz za romantyzmem, he he. Z kolei sama chemia, tez niczego nie gwarantuje i mowia ze sie w koncu wypala... Ale wspomnienia zostaja, ja duzo bardziej pamietam relacje gdzie byla chemia, te wszystkie
Za dużo myślisz, a raczej za bardzo analizujesz. Jeśli uważasz, że laska może być tą jedyna to po prostu spędzaj z nią dużo czasu i się poznawajcie, a po czasie się po prostu okaże czy tak jest czy nie. Nie możesz oczekiwać, że od razu będziesz wszystko, wiedział odnoście jej i uczyć jakie do niej czujesz. Ale z drugiej strony nie zwlekaj, bo wszystko może się rozmyć i po prostu zostaniecie znajomymi
@AnonimoweMirkoWyznania ja swoją obecną różową znalazłem właśnie dzięki Tinderowi. Trochę już czasu minęło i sama apka, a zwłaszcza przekrój osób, które na niej są pewnie się zmienił, ale w moim przypadku było to tak: było kilka par, ale w sumie do niej jedynej zebrałem się by napisać. I jakoś tak kilka wiadomości na Tinderze, potem już tylko smsy, ale z wyraźnym akcentem na to, że chce się z nią spotkać. Udało się
@AnonimoweMirkoWyznania: Zawsze znajdziesz sporo fajnych kobiet z wieloma zaletami. Ale dopóki będziesz teoretyzował, to nie dowiesz się czy ta konkretna kobieta to jest kobieta z którą możesz zbudować "coś więcej". Jeśli masz jakiś punkt zaczepienia, coś co Cię fascynuje i pociąga, jednocześnie rozumem uważasz że ta relacja jest bardzo sensowna, to musisz po prostu spróbować. Uda się, to spoko. Nie uda się to też spoko, bo będziesz wiedział że to nie
PustaProgramistka: Nie będziesz wiedział, czy to jest to po kilku spotkaniach. Po kilku miesiącach ewentualnie możesz zacząć się domyślać, że to może być to. Później będziesz po prostu to wiedział. Trudno to opisać, ale po prostu jeśli będziesz miał wątpliwości to raczej znak, że to jednak nie jest to i tyle.

Zaakceptował: sokytsinolop
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@balticporter: wybacz ale ciężko mi uwierzyć że odrazu tam poznałeś kogoś kto ma więcej niż 10IQ. Obecnie możesz pisać do 500 dziewczyn ,300 nie odpiszę a 200 będzie odpisywała jednym słowem. Zbiór różowych ameb
@master4342 dlatego napisałem, że od tamtego poznania minęło już trochę czasu (dokładnie 4 lata). Nie był to pierwszy match jaki mi się trafił, ale to był pierwszy, z którego przeszedłem na smsy i randki... Może to był fart, może przypadek, może i przeznaczenie, kto wie ¯_(ツ)_/¯