Wpis z mikrobloga

@Caracas: a to no swoją drogą :)
Ale jako tymczasowe rozwiązanie, gdzie pozwala przyspieszyć pewne sprawy, to przy zalozenoach, jak pisałam, nie jest to Coś najgorszego :)
W sunie u mnie ciotka z wujkiem tak mieszkali, dziadkowie na osibnym piętrze, klatka schodowa i w zasadzie dwa mieszkania, a nieraz ludzie mają też osobne wejście.
W bloku można mieć czasem mniej prywatności.
@agaja Niby tak z tym blokiem ale nie do końca. Nie znam szczegółów, ale sporo facetów nie tak chętnie chce wyprowadzić się od rodziców. Polecam w tym zakresie książki Zbigniewa Lewa-Starowicza. Osobiście uważam je za obowiązkowa lekturę dla każdego małżeństwa.

Porusza tam właśnie temat mieszkania z rodzicami i jak destrukcyjnie wpływa to na związek, i właśnie zazwyczaj facetowi mniej to przeszkadza aczkolwiek mocno odbija się na kwestii seksualnej.
@agaja oczywiście w tych książkach poruszone są inne kwestie czy to odnośnie seksu, potrzeb mężczyzny czy kobiety, ich postrzegania świata, ich różnych podejść do życia codziennego przyznam szczerze zmieniło to całkowicie mój światopogląd na małżeństwo czy związki
@kijanka23
Jasne pierwszy tytuł:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/89036/o-kobiecie

Dawno nie czytałem takiej lektury. Sporo dowiedziałem się o własnych błędach w małżeństwie - nikt nie jest idealny.

Druga pozycja: https://www.empik.com/lew-starowicz-o-mezczyznie-lew-starowicz-zbigniew-romanowska-krystyna,p1045910336,ksiazka-p

Trzecia: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/153895/o-milosci

Czwarta: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/224072/kocha-lubi-pragnie

Piąta: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/269573/wszystko-da-sie-naprawic

Kolejność ma znaczenie. Wstawiłem tak jak zaleca autor. Te które wstawiłem nie epatują mocno seksem a więcej skupiają się na związku. Aczkolwiek autor z racji tego, iż jest najbardziej cenionym seksuologiem w Polsce i jednym z najbardziej w Europie w
@Caracas: nie no, na pewno swobodniej jest samemu. Tu dyskusji nie ma :)
Jest to zwłaszcza istotne na początku małżeństwa.
Chodziło mi o to, że różne są układy. I jeśli ktoś mieszka normalnie pokój w pokoj, wspolna kuchnia i łazienka, a do tego jeszcze wracający się teściowie, to ciężko to porównywać z układem jak opisałam :)

Myśmy z mężem od razu po ślubie mieszkali sami (wczesniej każde osobno) i sobie chwalimy.
@agaja: przeciez robisz dokladnie to samo, obsmarowujac mnie teraz. Jestes tak sama zawistna baba, jak ja ale ja sie przynajmniej z tym nie kryje i nie robie z siebie swietojebliwej. Wez spojrz w lustro.
@ciemnienie: ech mialan Cie olać, ale niech będzie

Nie, ja nie jestem zawistna i niczego Ci nie zazdroszczę. Ogólnie ludziom nie zazdroszczę jakoś za bardzo, jeśli mam być szczera.
Temat Twój poruszyłam w wątku na Twój temat komentując zenujacy i po prostu brzydki spektakl, który urzsdzilas dziś na mirko. Do wpisu, gdzie jakąś (ponoć obca Ci) osoba cieszy się z małego sukcesu dorobiłaś obrzydliwy wyrzyg oskarżający te laske w zasadzie o
@agaja: aktywowala sie wszechnica. Wez przeczytaj swoj komentarz na moj temat gdzie o mnie piszesz per 'laska' i podajesz info (czyzby jakis stalking?) o tym, co robie. Nie ma tam jadu, nawet kropelki. No ale pozory robisz super, teraz sie zwracasz z wielkiej litery, z szacunkiem. Tak mnie olewasz, ze we wpisie ktorego nie powinnas widziec, plusujesz wszystkie bluzgi xd Nadal mnienaj o sobie, ze jestes spoko, dobra i mila, ale
@Caracas: trochę kwestia wiary, a trochę nie chcieliśmy.
Całe życie wspolne i tak przed nami :)
Też mieszkaliśmy caky czas blisko siebie i w zasadzie widywalisny się codziennie.
@agaja znaczy chcesz mi powiedzieć, że zamieszkała ze swoim mężem dopiero następny dzień po ślubie? A w którym miejscu wiara (mniemam katolicka zabrania mieszkania razem przed ślubem) trochę znam Biblię i nie pamiętam tam takowego zapisu
@Caracas: tak. To chce powiedzieć.
Wczrsniej widywalisny się codziennie, czasem spędzaliśmy razem weekendy plus wyjazdy, ale mieszkanie dopiero po ślubie.
Natomiast wybacz, ale nie zsnierxam tu dyskutować na kwestie związane z wiara, jeżeli Cie ten temat tak interesuje, to w internecie znajdziesz mnóstwo materiałów na temat podejścia KK (i powodów tegoż) do wspólnego mieszkania i dlaczego wiele osób wierzacych decyduje się postąpić tak, a nie inaczej :)