[mobutu2]

2) Jaka jest różnica między Polską a wielkim krajem. To proste - Wielki kraj ma na uwadze nie tylko swoje interesy. Głównym zmartwieniem, jak czytam tutaj komentatorzy, jest to, co jeśli Białoruś będzie ściślej związana z Rosją bez Łukaszenki. Wszystkim jest przykro z powodu biednych pobitych Białorusinów, ale jeśli jest to cena, którą trzeba zapłacić za kontynuowanie ruchu dalej od Rosji, to Polacy są gotowi zapłacić tę cenę. Uroczyście i bez względu na wszystko.
Zobaczmy, co zrobił polski prezydent po rozpoczęciu się wydarzeń na Białorusi. Złożył on wspólną deklarację z Litwą, Łotwą i Estonią. Ale dlaczego nie z Norwegią i Portugalią, albo, z takim samym sukcesem z Mozambikiem i Vanuatu. Polskie radio zaczęło nadawać audycje w języku białoruskim. Znakomicie - teraz leśne elfki, które z niego korzystają, słyszą wiadomości. Co jeszcze - propozycja dla jakiejś komisji UE, aby wygłosić oświadczenie, które, jeśli się nie mylę, zostało zatopionę głosem jakiejś Grecji.
Podsumowując - Polska nie zrobiła nic. Ponieważ jest zadowolona z rzeczy takimi, jakimi są. Ponieważ leży to w polskim interesie - lepiej mieć antyrosyjskiego nieprzyzwoitego dyktatora, niż nawet możliwość prorosyjskiej Białorusi. My musimy za wszelką cenę zabezpieczyć polskie interesy. Ale przy takim podejściu nic nie zbudujesz, nawet wasze słynne trójmorze.
[353.] #bialorus

[H.....e]

@mobutu2: taki z niego antyrosyjski dyktator, że do rosji w pierwszej kolejności poleciał o pomoc w tłumieniu protestów prosić xD

[InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII]

Ponieważ leży to w polskim interesie - lepiej mieć antyrosyjskiego nieprzyzwoitego dyktatora

@mobutu2: Nazwać Łukaszenkę antyrosyjskim, to tak jakby nazwać Kwaśniewskiego i Millera anty-europejskimi, bo tylko przyłączyli Polskę do UE zamiast bezpośrednio dać się anektować Niemcom jako 17. land.