Wpis z mikrobloga

Twoja mama przygotowuje i mrozi dla Ciebie mięso na obiad na miesiąc czasu?
Z tym problemu nie ma bo można kawałki przełożyć folią plastikową i ładnie od siebie odchodzą.

Ale co zrobić z sosem? Odgrzewanie większej porcji za każdym razem aby po chwili ponownie ją mrozić nie ma większego sensu.
Z pomocą przychodzi foremka do kostek lodu. Wyciśnij tyle ile chcesz i ciesz się świeżością domowego sosu z każdym posiłkiem.

Pomysł mojej mamy. Polecam.

#kuchnia #jedzenie #sloiki ;)
Pobierz chione - Twoja mama przygotowuje i mrozi dla Ciebie mięso na obiad na miesiąc czasu?
...
źródło: comment_1598105309X1a0QrEcM2WwdTtlagsoI0.jpg
  • 12
@chione: ja mrożę w słoikach normalnie. Zbieram słoiki takie po 300-400 ml, a potem mrożę żarcie w otwartych słoikach i zakręcam jak zamarznie. Kaszę czy ryż mrożę w folii, ale zupy, sosy, gulasze w słoikach. Jak na razie ani jeden nie pękł
@fizzly: tak, po zrobieniu zdjęcia też tak stwierdziłem ale pomyślałem, że wykop nie takie rzeczy widział a to może się komuś przydać więc wrzuciłem :)
@chione: no ja mam 1 szufladę na pieczywo, drugą na mięso a na dole trzymam słoje. Ogólnie to staram się wekować, ale nie zawsze się chce, to mrożę. Dzisiaj będę wekował z 10l fasolki po bretońsku xd