Uwaga, jakie zabezpieczenia według #ator #pracowniktvn należy zastosow... (@ciocia_spod_lobza)

Uwaga, jakie zabezpieczenia według #ator #pracowniktvn należy zastosować przy wchodzeniu na darknet:

1. Zdrowy rozsądek (ok, niestety w przypadku grubasa jest to zabezpieczenie na poziomie dziurawego kondoma)
2. Specjalny kąkuter (procesor INTEL, dysk twardy DWA GIGA, karta graficzna DŻIFORS) oczywiście preferowany kali linux żebyś mógł się poczuć jak 13-letni haker XDDDD Jakieś podstawowe firewalle, blokowanie portów i/lub protokołów, szyfrowanie danych, virtualboxy? Panie, a komu to potrzebne XDDDD
3. Wiadro na rzygi (akurat bartso pszydatne jak nam w darknecie nagle wyskoczy filmik woźniaka)

Dalej ator #!$%@? o tym że jak się wejdzie na darknet, na stronę o ZIOŁOLECZNICTWIE (XDDDDDDDDDDDDDDDD tajemna wiedza druidów i szamanów jak się spizgać marihuaninen) to między artykułami śmieszki wstawiają sobie zdjęcia zmasakrowanych młodych ludzi XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD No trzymajcie mnie, bo padnę ze śmiechu XDDDD

Oczywiście ator myli darknet z deepwebem (już nie pierwszy raz). On nie ma pojęcia o żadnej z tych dwóch rzeczy, plącze się ciągle w zeznaniach i zwyczajnie kłamie. Jego opis darknetu jest tak #!$%@? absurdalny, że patrząc się na łapki pod filmikiem ręce mi opadają. "Darknet/deepweb to się często używa zamiennie". No #!$%@? właśnie nie grubasie, jesteś tak leniwy że nawet nie chce ci się tego sprawdzić w google. "Jak mówię darknet to mam na myśli niższe poziomy internetu". Czyli co, podłączasz się ludziom do smart-lodówek? XDDDD To też jest "niższy poziom internetu", chociaż nadal nie tak niski jak twojego kanału. Ja jebe, aż to krótko wytłumaczę bo może jest tu jakiś fan atora, który to przeczyta i zastanowi się czy na pewno warto wierzyć w jakiekolwiek słowo tego ulanego wieprza:

Deepweb - sieć nieindeksowana. Możesz się do niej dostać TYLKO wpisując konkretny adres, czasami w postaci czystego IP jeśli leniwym bułom z administracji nie chciało się od kilku lat skonfigurować serwera. Mogą to być np. nieindeksowane strony wewnętrznej sieci jakiejś firmy albo urzędu, Sejmu, uczelni itp. Także strony generowane dynamicznie jak rozkłady jazdy PKP czy lotów, strony "sieroty" (nie posiadające odnośników do innych stron), strony z zalogowanym już danym użytkownikiem (np. nie wejdziesz z googla na zalogowanego fb korwina), czy zwyczajnie zablokowane przez administratora (bo są np. prowadzone prace) lub wyszukiwarkę, duperele w stylu połączenia internetowego z niesławnym Juicero itd.

Darknet - sieć anonimizująca, szyfrowana, do której można się dostać wyłącznie przy użyciu odpowiedniego oprogramowania. Nie jest wymagane podanie konkretnego adresu, istnieją różne rozwiązania które pozwalają na 'symulację' tego, co zwykle robi serwer DNS. Przykładem jest onion routing wykorzystywany w Tor (Tor to nie darknet, atorku)

Dobra, jedziemy dalej - ator mówi, że jest debilem jeśli chodzi o informatykę (nie zaprzeczam, tylko dlaczego w takim razie robi filmy o tej tematyce?) Potem opowiada jak to ma na tym swoim specjalnym komputerze programy zabezpieczające, ALE ich oczywiście nie poda bo "zły yt banuje za wymówienie ich nazw" XDDDDDDDDDDDDDDDDDDD Wannabe sułtan kosmitów pewnie ma avasta i nie chciał, żeby się wydało więc używa bardzo wygodnej taktyki "spiseg złych ludzi, nie pozwalają :<" Podejrzanie często korzystają z tego również politycy i sympatycy spod tagu 4konserwy ale interpretację tego fenomenu pozostawiam Wam.

Następnie ator mówi jaki to on jest sprytny bo ma oddzielne łącze do tego swojego 'komputra do darkneta'. Stawiam 100zł że ma po prostu dwa routery podpięte skrętką do jednego modemu XDDDDDDDDDDDDDDDD Izolacja dwóch sieci w #!$%@? XD Nie wierzę, że ma dwa różne łącza, jeszcze niech powie że od dwóch dostawców XDDDD

Regularnie czyszczony dysk twardy - czy to znaczy że ator za każdym razem instaluje na nowo system i wszystkie programy? XDDDD Przednia zabawa, chociaż nie spodziewam się żeby ator słyszał o czymś takim jak acronis. Zresztą jak on mówi o całkowitym zerowaniu dysku to zaczynam poważnie się zastanawiać co on do cholery ściąga w tym darknecie XDDDD Atorku, kup sobie od razu demagnetyzer i zapas HDD na 5 lat XDDDDDDDDDDDDDDDD Pomijam jego tłumaczenie jak działa kasowanie plików na dysku, bo szkoda strzępić #!$%@?. "System oznacza dany sektor że można w nim pisać" - to zdanie nie ma najmniejszego sensu w żadnym systemie plików XDDDD

Dalej ator zaczyna znowu mieć urojenia z głodu i miesza mu się rzeczywistość z cyberpunkiem, bredzi o jakiejś cyberpolicji ścigającej super-przestępców itd. Dodatkowo jako osoba, która kompletnie się na tym nie zna (sam tak powiedział) mówi że tak naprawdę darknet wcale nie jest anonimowy. Otóż #!$%@? jest, każdy przypadek złapania kogoś kto korzystał z darknetu był spowodowany czynnikiem ludzkim. Oczywiście ator po raz kolejny nie chce zdradzić jakie to są sposoby na ustalenie tożsamości użytkownika takiego np. Tora, a szkoda bo z całą pewnością Pentagon chciałby się o tym dowiedzieć XDDDDDDDDDDDDDDDD

Uwielbiam fragment 17:37 - "chyba że jesteś zwyrolem, ale wtedy proszę - odsubskrybuj ten kanał. Eeee... Nie, dobra to było głupie co powiedziałem" XDDDD Brzmi jakby bardziej mu zależało na ilości subskrypcji, niż na czymkolwiek innym.

Ja po prostu nie mogę wytrzymać jak on z siebie robi męczennika, ofiarę, mesjasza i buddyjskiego mnicha zen jednocześnie. Ma manierę mówienia jak pewien warmiański knur, bardzo patetyczny ton, wręcz jak na kazaniu. Nawet są westchnięcia jak u księdza XDDDD A do tego nie powie niczego wprost. Właściwie to on nie powie w ogóle niczego, bo zwyczajnie nie ma nic do powiedzenia XD