Wpis z mikrobloga

283 347,03 - 2,02 - 14,38 = 283 330,63

Nie ma litości dla dzieci xD Wczoraj obligatoryjny bieg plażą z synami - tempo słabiutkie i jęków coniemiara, ale jakoś doturlali się te 2 kilometry ( ͡º ͜ʖ͡º)

A dzisiaj lekko zaspane, ale jakoś się pozbierałem i wyruszyłem parę minut po szóstej. Jak zwykle najpierw bułki, żeby sobie już potem nimi głowy nie zaprzątać - odstawione do ogrodu pod kwaterą i lecimy dalej.

Tym razem rozglądałem się za jakąś sensowną trasą na rowery z młodymi. Wbrew pozorom nie jest łatwo - wiele obiecujących dróżek potrafi się znienacka zamienić w piaskowy trakt, co automatycznie wyklucza opcję przejazdu rowerem... stąd też sporo pokluczyłem po okolicy, aż w końcu odpuściłem i śmignąłem do plaży i do portu. W drodze powrotnej jeszcze szybkie zakupy na śniadanie i na mecie stawiłem się ze średnią 5:09 min/km.

Dzisiaj pewnie znowu pomęczę dzieciaki bieganiem - pogoda boska, mimo zapowiedzi ( ͡ ͜ʖ ͡)

Miłego!

enron - 283 347,03 - 2,02 - 14,38 = 283 330,63

Nie ma litości dla dzieci xD Wczoraj ...

źródło: comment_15979289584h8P6gqP3UcFSf16YFPMr7.jpg

Pobierz
  • 4
@enron: już chciałem #!$%@?ć że coś tam coś tam tak z nudów ale to pierwsze zdjęcie jest po prostu piękne! To nad morzem? ( ͡° ͜ʖ ͡°)