tldr : Potrzebuje przeprowadzić kontratak na #!$%@?ących sąsiadach nie szanujących innych.
Historia : Zacznę od zobrazowania sytuacji, mieszkam na parterze na osiedlu gdzie bloki są oczywiście mega blisko siebie i sprawa rozbija się o sąsiadów również mieszkających na parterze, nasze okna oddalone są od siebie może o 3 metry. W ciągu dnia jest u nich niesamowicie głośno, ona nie pracuje bo oczywiście zawód "madka" i prócz jej 2 gówniaków, zlatują się jeszcze gówniaki z całego osiedla jak na jakiś plac zabaw (wiekowo od 3-6 lat)
Oczywiście staram się być wyrozumiała i rozumiem że dzieci muszą się wykrzyczeć, że energia, że jest dzień itd, wkurza mnie plac zabaw za oknem ale potrafię to przełknąć. Jednak wczoraj przeszli samych siebie, około godziny 20 kiedy wszystkie inne dzieci już poszły do domu oni w swoim mieszkaniu zorganizowali chyba konkurs darcia ryja, dosłownie. Przez 20 minut dzieci z przerwami 5, 10 sekundowymi non stop darły ryja (tak piskliwie), a okna i drzwi balkonowe oczywiście mieli otwarte. No po prostu dość!!! Wyszłam na zew. i krzyknęłam że proszę o cisze bo sami tutaj nie mieszkają, 5 minut ciszy i znowu to samo :/
Z perspektywy 4 lat jak tu mieszkam mogę powiedzieć że są to ludzie którzy nie reagują na prośby, czy macie jakiś pomysł co mogę zrobić ja aby utrudnić im życie? Chce im po prostu pokazać że jak oni mają taki olewczy stosunek w moją stronę to to może działać w 2 strony. ( ͡°͜ʖ͡°)
@frutson: Też o tym pomyślałam w pierwszej chwili, ale nad nami mieszkąją inne rodziny z dziećmi które są normalne i nie chciałabym im robić pod górę :(
@MarCIASTA__: ACDC - Hells Bells. Najpierw usłyszą dzwony i pomyślą że to niedziela i jesteś spokojna i wierząca. Potem się przekonają że nie do końca. Musisz mieć tylko dobre głośniki ( ͡°͜ʖ͡°)
@MarCIASTA__: sama na to się pisałaś polskie nowe gówno budownictwo, prawnie prawdopodobnie nic nie zrobisz madki ponadwszystko, nie wiem strzelaj do nich z długopisu kulkami papierowymi to zamkną okno może
@MarCIASTA__: ewentualnie zgłaszaj, najpierw administracja, potem bagiety
Art. 51. [Zakłócenie porządku publicznego]
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
@MarCIASTA__: musisz się polubić z dyskografią Cypisa. Oczywiście głośniki masz na parapecie i z powodu pogody okno masz otwarte ( ͡°͜ʖ͡°) Zagranicznych wykonawców nie puszczaj, chodzi o odpowiednio ambitny tekst.
@pijekubusplay: @Bonetti: @goferek: @Turambar022: z tymi głośnikami taki problem że ja nie chce być uznana przez resztę normalnych ludzi jako patola puszczając takie gówno typu Cypis XD
Taka jesteś dzida i dobra w pysku, to pokaż na co Cię stać w prawdziwym życiu. Gościa z socjalnego potrafisz załatwić a sąsiadów nie? Tak myślałem, rzucasz się jak leszcz a jak co do czego to spier.... do mysiej dziury
tldr : Potrzebuje przeprowadzić kontratak na #!$%@?ących sąsiadach nie szanujących innych.
Historia :
Zacznę od zobrazowania sytuacji, mieszkam na parterze na osiedlu gdzie bloki są oczywiście mega blisko siebie i sprawa rozbija się o sąsiadów również mieszkających na parterze, nasze okna oddalone są od siebie może o 3 metry.
W ciągu dnia jest u nich niesamowicie głośno, ona nie pracuje bo oczywiście zawód "madka" i prócz jej 2 gówniaków, zlatują się jeszcze gówniaki z całego osiedla jak na jakiś plac zabaw (wiekowo od 3-6 lat)
Oczywiście staram się być wyrozumiała i rozumiem że dzieci muszą się wykrzyczeć, że energia, że jest dzień itd, wkurza mnie plac zabaw za oknem ale potrafię to przełknąć. Jednak wczoraj przeszli samych siebie, około godziny 20 kiedy wszystkie inne dzieci już poszły do domu oni w swoim mieszkaniu zorganizowali chyba konkurs darcia ryja, dosłownie. Przez 20 minut dzieci z przerwami 5, 10 sekundowymi non stop darły ryja (tak piskliwie), a okna i drzwi balkonowe oczywiście mieli otwarte. No po prostu dość!!!
Wyszłam na zew. i krzyknęłam że proszę o cisze bo sami tutaj nie mieszkają, 5 minut ciszy i znowu to samo :/
Z perspektywy 4 lat jak tu mieszkam mogę powiedzieć że są to ludzie którzy nie reagują na prośby, czy macie jakiś pomysł co mogę zrobić ja aby utrudnić im życie?
Chce im po prostu pokazać że jak oni mają taki olewczy stosunek w moją stronę to to może działać w 2 strony. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#wykop #zalesie #pomocy #logikarozowychpaskow
Art. 51. [Zakłócenie porządku publicznego]
§ 1. Kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym,
podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny
najlepiej na spokojnie wytłumaczyć... Taki kolega byłby skuteczny.
@MarCIASTA__