Wpis z mikrobloga

Niepopularna opinia - ukończone studia będą miały w ciągu najbliższych lat coraz większą wartość w #programista15k (a zresztą nie tylko, ale imo najmocniej tutaj). Wystarczy rozejrzeć się po ofertach dla juniorów żeby zobaczyć że lwia część firm, szczególnie korpo wymaga studiów. Nie jest nowością że rynek juniorów jest przesycony, a przy pandemii będzie jeeeeszcze bardziej zasyfiony przebranżowującymi się ludźmi którzy stracili prace. Największe szanse będą mieli ludzie po studiach którzy pokazują realny potencjał do rozwoju (szczególnie w przypadku najlepszych uczelni) nawet jeśli umieją trochę gorzej programować w danym języku.

Prove me wrong( ͡° ͜ʖ ͡°)

#pracbaza #studbaza
  • 20
@Boska_Klaudia: To teraz wytłumacz mi jak to jest że odpaliłem justjoin.it, Java w Warszawie i na 10 pierwszych ofert całe 2 wymagały wykształcenia ( ͡º ͜ʖ͡º) Sam rekrutuję i wykształcenie ma realne znaczenie tylko u juniorów. Jak koleś ma w CV 3 miejsca pracy i może mi opowiedzieć o projektach w których tam brał udział to jakie znaczenie ma które leśne dziadki 10 lat temu uczyły
@Kriegs: coś w tym jest.
przeprowadzam rozmowy rekrutacyjne i od razu widac kto jest po studiach a kto sie przebranzowił.

Na studiach dostajesz szerokie pojęcie z wielu dziedzin. może ucza cie głupot ale przynajmniej osłuchasz się z głupotami :)
Learning by doing nauczy Cie tylko tej jednej konkretnej rzeczy do której Cie dopuścili.
@Kriegs: moim zdaniem wykształcenie daje minimalną przewagę na rozmowie kwalifikacyjnej w postaci pewnego punktu zaczepienia na rozmowie technicznej i potwierdzenia umiejętności ale może zostać szybko zniwelowana jak się pokaże dobrze coś swojego. W mojej pierwszej poważnej pracy akurat się sympatycznie złożyło że potrzebna była osoba z solidnymi podstawami z zakresu powiedzmy podstawowej informatyki (programowanie, bazy danych, sieci komputerowe, algorytmy, systemy operacyjne itp. - tu definiuje co myślę pisząc "podstawy informatyki" nie
@Kriegs:

Też o tym ostatnio myślałem, patrząc na logikę gdzie jest tyle różnych ludzi z innych branż to łatwiej będzie po prostu odsiać CVki, ale wydaje mi się, że po części teraz dostać łatwiej robotę jako studenciak takiego kierunku, bo naprawdę bardzo często ktoś po uczelniach szuka studenciaków do wykonania roboty i wcale nie za jakieś psie pieniądze/pół darmo tylko za normalną pensję.