Wpis z mikrobloga

1000 złotych to kosztuje fajny, jednoosobowy pokój w dobrej lokalizacji w Warszawie, a w miastach pokroju Łodzi, Lublina, Katowic czy Rzeszowa masz za to kawalerke


@Kosancz: Niech zgadnę , ostatni raz pokoju/mieszkania szukałeś 5 lat temu? Ceny nieruchomości/wynajmu w ostatnich latach mocno szybowały.
  • Odpowiedz
@ivbefre: Co to za kłopot podjechać sobie raz w tygodniu na laborki. Wykłady i ćwiczenia zdalnie + średnio 1500 zł w kieszeni. Na książki, gry, jedzenie, ciuchy itd. Wynajmiesz mieszkanie, to będziesz sam siedział w pustych salach i aulach z wykładowcą. Ludzie wolą oszczędzać i mieć przy okazji więcej wolnego czasu.
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@ogorek Okres studiów mam już daleko za sobą, ale na miejscu studentów chyba wziąłbym sobie teraz dziekankę czy inny urlop i pojechał gdzieś do pracy, zobaczyć świat.
  • Odpowiedz
@ivbefre: Teraz nie jest czas na zwiedzanie tylko ograniczanie wydatków, albo jak napisałeś wyjazd do pracy. Na miejscu tych studentów nic bym nie wynajmował. Przecież jak oni mają te laborki raz w tygodniu, czy dwa razy, to już taniej wyjdzie im 6 noclegów na miesiąc w hotelu. To nawet w średniej klasie hotelu. Szczególnie, że ceny noclegów w sezonie zimowym będą tym bardziej niższe. Po co sobie głowę zawracać jakimś
  • Odpowiedz
@wemnieplywaswiatecznykarp: to Cie ktos po znajomości niezle ruchal na kase i widze ze jeszcze się cieszysz xD 2 lata temu pokoj na slowackiego (0, 5 km od rynku) 700 zl juz ze wszystkimi oplatami. Ostatnie 1,5 roku wynajmowalem na podkarpackiej (3-4 km od rynku) pokoj z osobna lazienka za 550 z oplatami. 1700 płaciła różowa jak mieszkała z 2 kumpelami rok temu na podwisloczu za 50m 3 pokoje. Teraz ja
  • Odpowiedz