@patrykoz1 no bardzo ma rację xD straszne p---------e. Zaczyna mówić o git jako o strasznym wymaganiu, rzuca argumentem, że no jak masz go znać, jak robisz projekty sam - potem sam przyznaje, że to nic trudnego. Potem spring i hibernate - nikt się nie spodziewa, że jesteś masterem jpa na stażu, chodzi o to, żebyś umiał zrobić składną aplikację webową korzystającą z relacyjnej DB w jakiś ludzki sposób. Kursów z tego
@KrwawyKefir: Powiedział że pare komend to tam nie trudno jest się "naumieć", ale gitmasterem nie będziesz. W Krk odniosłem wrażenie że tam strasznie januszują (ale na złe firmy musiałem trafić). Co do doświadczenia to akurat go muszę poprzeć bo już miałem pare przygód że odrzucili mnie za brak expa komercyjnego. Noo też mi się wydaje że ziomek nie ogarnia, ale może źle wrażenie odniosłem.A co do głosu - może się
@patrykoz1 ale nikt nie wymaga bycia gitmasterem xD kilka konceptów, push, pull, fetch, rebase, merge, rozwiązywanie konfliktów - nic innego się nie robi na co dzień. Generalnie gada, jakby rozbijał się o początki wszystkiego i nie zgłębił jak i po co się tego używa.
Widziałem to wiele razy: narzekanie, że tyle trzeba umieć, że to takie skomplikowane. A jak zadasz pytanie to nawet o podstawach nic nie powie.
@KrwawyKefir: Co do gita to też nikt ode mnie nigdy nie wymagał czegoś wielkiego. I tak najczęściej leciał checkout, pull no i tyle w zasadzie. Ale przyznaj że kilka lat temu było prościej jak teraz. Ja mam takie wrażenie jak gadam ze starszymi znajomymi.
@patrykoz1 na prawdę ciężko mi powiedzieć, bo teraz siedzę w dość zamkniętym zespole. Widzę po prostu, że ludzie, po bootcampie, w którym sobie dorabiam dla funu, jakoś sobie potem radzą, na linkedinie większość coś tam robi potem z IT.
@KrwawyKefir: @patrykoz1: Obserwuje rynek juniorów bo rekrutuje, wprowadzam znajomych i czasami mignie mi coś na wallu na fejsie. No i generalnie z doświadczenia wiem, że o tragicznej sytuacji na rynku piszą osoby którym się nie udało. Grupy juniorskie obecnie to jedna wielka loża szyderców toksycznych ludzi którzy wyładowują swoje frustracje.
Generalnie z tego filmu wylewa się frustracja gościa, który myślał, że wejście w rynek to rach ciach. P---------e o
@warning_sign: Mimo wszystko gościu ma troszkę racji. Na końcu mówi o tym zjawisku gdzie się dostaje "Zadanie domowe" a to cała apka która oni potem sprzedają. A że to zadanko rekrutacyjne, to nie zapłacą nikomu. To akurat januszerka - też się z tym spotkałem. Co do htmla,js,css to w zasadzie nie da się tego nie znać jak już coś tam programujesz, ale po co to wypisują w wymaganiach? Ja kiedyś
Na grupie początkujących ytberów jakiś junior wrzucił swoje przemyślenia. Ale po moich przygodach w Krk to mogę powiedzieć że chyba ma racje XD
https://www.youtube.com/watch?v=z8qsHJo1oxA
Co do doświadczenia to akurat go muszę poprzeć bo już miałem pare przygód że odrzucili mnie za brak expa komercyjnego.
Noo też mi się wydaje że ziomek nie ogarnia, ale może źle wrażenie odniosłem.A co do głosu - może się
Widziałem to wiele razy: narzekanie, że tyle trzeba umieć, że to takie skomplikowane. A jak zadasz pytanie to nawet o podstawach nic nie powie.
Ale przyznaj że kilka lat temu było prościej jak teraz. Ja mam takie wrażenie jak gadam ze starszymi znajomymi.
Generalnie z tego filmu wylewa się frustracja gościa, który myślał, że wejście w rynek to rach ciach. P---------e o
Co do htmla,js,css to w zasadzie nie da się tego nie znać jak już coś tam programujesz, ale po co to wypisują w wymaganiach? Ja kiedyś