Wpis z mikrobloga

@tibia11112: no ale Margot (oraz inne osoby lbgt) nie twierdzi, że jest kobietą, bo tak powiedziała i to magicznie zmieniło jej płeć. Uważa się za osobę niebinarną, która faktycznie nie wpasowuje się w społeczne rozumienie płci (czy to męskiej, czy żeńskiej).

Z kolei subiektywność rzeczywistości odnosi się do czegoś kompletnie innego. To (słuszne) twierdzenie, że ludzie nie mają możliwości poznać rzeczywistości w sposób obiektywny, bo wszystkie zewnętrzne są na swój sposób
@NapalInTheMorning: dokładnie to samo i pseudofilozofia nie zmienia postaci rzeczy, bo wątpie, że autorowi o to chodziło.
Nie binarna czyli? To, że na wiki jest 60+ płci, bo po 2k lat ktoś sobie tak zażyczył, nie jest podparte ani metodami naukowymi, ani niczym. Sama teoria queer, powinna mieć miejsce w naukach czysto psychiatrycznych.
@NapalInTheMorning: a jak ma się do subiektywnej rzeczywistości nazywanie siebie Małgorzatą mimo iż ma się na imię Michał. Imiona mozna zmieniać w urzędzie praktycznie bez problemow. Skoro zmienia sobie imie kirdy chce, może też identyfikować się jako osoba trzymająca cały świat za kratami, a nie swiat jego XD
@CynicznyMarksista: przecież nauki psychiatryczne mówią o tym samym co ja czyli o zaburzeniu osobowości dla takich osób xd. Na szczęście nauki społeczne/lgbtqwertyuuiop+, mówią o wolnej woli i chęci w wyniku czego, choroby/parafilie jak np. pedofilia niedługo przestaną istnieć jako zaburzenia, tylko będzie to czymś normalnym. Chodzi mi bardziej o zmianę języka naukowego na przestrzeni lat, nie musisz wyzywać bo tematem się interesuję od dawna :)