Jest to nasz pierwszy film zrobiony w konwencji innej niż vlogowa, mam nadzieję że się Wam spodoba i wykopiecie go bo @kania-19 długo nad nim siedziała i jak na pierwszy raz wyszedł chyba całkiem przyzwoicie :D
@MG78: Bardzo fajne, jak dla mnie trochę zbyt dużo sekundowych ujęć, ciężko było momentami obejrzeć co się znajduje w kadrze, a tu już wchodził następny. Za to piękne widoki i narracja a'la Czubuwna do mnie przemawiają w 100%.
@ciken: Dzięki! Ostro ciachałam, bo nie chciałam zanudzić widza, ale robiłam to z wielkim bólem, tak samo z wielkim bólem musiałam wyrzucić jakiś pierdyliard przebitek z widoczkami i detalami, które bardzo mi się podobały :D
Do samego końca nie byłam pewna, czy ta moja narracja dobrze się z tym wszystkim klei, a sam tekst przeszedł ogromną ewolucję, za pierwszym razem wyszło mi coś w rodzaju wiersza xd Uznałam, że muszę to
@jacek-zbieraj Dzięki! Nie wiem czy jest legalna, ale do tej pory napawam się w pamięci tą idealną chwilą - yerbka w ręce, wiatr we włosach, skarpetki w japonkach, a obok kompanka przygrywa na ukulele (。◕‿‿◕。)
Jest to nasz pierwszy film zrobiony w konwencji innej niż vlogowa, mam nadzieję że się Wam spodoba i wykopiecie go bo @kania-19 długo nad nim siedziała i jak na pierwszy raz wyszedł chyba całkiem przyzwoicie :D
Pozdrawiam,
MG78
#podroze #podrozujzwykopem #szwajcaria
_____________________
Wołam osoby z mojej listy podróżniczej. Jeśli chcesz zostać dopisany do listy lub z niej wypisany to zaplusuj odpowiedni komentarz.
#roadtripbus - mój tag podróżniczy do obserwowania
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
Treść została ukryta...
@kania-19 plz continue( ͡~ ͜ʖ ͡°)
Do samego końca nie byłam pewna, czy ta moja narracja dobrze się z tym wszystkim klei, a sam tekst przeszedł ogromną ewolucję, za pierwszym razem wyszło mi coś w rodzaju wiersza xd Uznałam, że muszę to
Nie wiem czy jest legalna, ale do tej pory napawam się w pamięci tą idealną chwilą - yerbka w ręce, wiatr we włosach, skarpetki w japonkach, a obok kompanka przygrywa na ukulele (。◕‿‿◕。)