Wpis z mikrobloga

Weźcie mi - człowiekowi ze wsi - wytłumaczcie.

Widzę, że w dużych miastach wytoczono wojnę samochodom ustanawiając ogromne opłaty za parkowanie. Spoko.
Tylko co w sytuacji, gdy przyjeżdżam do miasta turystycznie na tydzień no i po prostu muszę przyjechać samochodem? Jest jakaś opcja zostawienia auta na przedmieściach w wyznaczonym (darmowym?) miejscu ze zorganizowanym dojazdem do centrum? Czy pozostało płakać i płacić po 400-700 zł za zaparkowanie auta na tydzień? (ʘʘ)
Tylko chodzi mi o jakieś zorganizowane formy, a nie januszowanie z zostawianiem auta pod ikeą.

#gdansk #poznan #polskiedrogi
  • 32
  • Odpowiedz
Jest jakaś opcja zostawienia auta na przedmieściach w wyznaczonym (darmowym?) miejscu ze zorganizowanym dojazdem do centrum?


@PiccoloGrande: w Warszawie są specjalne parkingi, nie wiem jak w innych miastach, ale skoro jedziesz na tydzień to zostawiasz samochód tam gdzie mieszkasz na zapewnionym przez hosta parkingu
  • Odpowiedz
@Kressska:

w Poznaniu też jest park and ride, ale chyba nie jest całkowicie bezpłatny


Nie wiem jak jest w Poznaniu, ale w #warszawa P+R jak zostawisz auto na noc jest płatny 100 zł. Do tego tak naprawdę do zniżki uprawnia dopiero zakup biletu dobowego za 15 zł. Wprawdzie nie zawsze jest to weryfikowane, ale regulamin tak stwierdza i są parkingi, które wymagają wczytania biletu.
  • Odpowiedz
@PiccoloGrande: Po prostu miejsce poza strefą płatnego parkowania.
Strefy są zazwyczaj tylko w centrum (i to raczej takim ścisłym).
Parę kilometrów dalej możesz zaparkować wszędzie (jak wolisz to na parkingu strzeżonym) i dojechać komunikacją.
Tyle że wtedy jesteś na wakacjach bez samochodu pod ręką - jak dalszy wyjazd to musisz jechać po auto.
  • Odpowiedz
  • 0
@PiccoloGrande jeśli chodzi konkretnie o Gdańsk to masz pętlę na Świętokrzyskiej właśnie z przeznaczeniem do park and ride, tramwajem i autobusem dojedziesz gdzie chcesz stamtąd
  • Odpowiedz