Wpis z mikrobloga

Kilkadziesiąt tys. brakujących lekarzy? Kilkadziesiąt tysięcy brakujących pielęgniarek. Braki w sprzęcie? Ogromne kolejki do badań specjalistycznych?


@NapalInTheMorning: Popełnieniasz błąd logiczny. Ad absurdum. Niech każdy zajmuje się takim problemem jakim chce, bo inaczej to prowadzi do absurdu. Zawsze jakiś problem może być ważniejszy od innego.
  • Odpowiedz
@NapalInTheMorning: fundamentalistyczna fundacja wspierana przez Kreml wszędzie widzi problem, zwykle zajmuje się najmniej ważnymi patologiami, a jej zadaniem jest tylko zwiększanie destabilizacji w społeczeństwie. Mam tylko nadzieję, że jeśli weszłaby ustawa o repolonizacji (XD), to oni jako niepolska organizacja pierwsi spadną z rowerka.
  • Odpowiedz
@NapalInTheMorning: Jeśli powołują się na wolność sumienia i religii, to rozumiem że nie będą mieli problemu, jeśli w szpitalach będą też przedstawiciele np. pastafarian? Tak mi moje sumienie mówi, że właśnie tego potrzebuję.
  • Odpowiedz
bo to jest problem tak samo jak brak odwiedzających. Jesteś tylko zbyt przepełniony jadem i nienawiścią żeby to dostrzec. W procesie leczenia komfort psychiczny pacjenta jest również ważny


@FrasierCrane: Ale co? Jak ktoś zadzwoni do księdza by ten przyszedł i on się zgodzi, to nie zostanie wpuszczony do szpitala?

Kwestia tego co Ordo Luris ma na myśli.
a) Brak opłacanych księży w szpitalach? Jeśli tak, to jest to idiotyczne. Dużo
  • Odpowiedz
@NapalInTheMorning: taa utrudnienie. Ksiądz nawet nie ma problemu z wchodzeniem na oddział położniczy gdzie kobiety ledwo po porodzie leżą rozkraczone i zmeczone więc tutaj nie chodzi o brak dostępu klechy tylko o brak zatrudnienia takiego w szpitalu. Śmieszne jest to że osoba duchowna nie przychodzi do chorych z własnej inicjatywy i dobrego serca tylko oczekuje za to etatu i pieniędzy, bo jak nie to ma wywalone.
  • Odpowiedz