Wielka Brytania - odsetek 5-latków z próchnicą wynosi ok. 25%. Lekarze biją na alarm, rozpoczynają się rządowe kampanie prozdrowotne. Polska - odsetek 5-latków z próchnicą wynosi ok. 85%. Lekarze biją na alarm, ale rząd nie reaguje od wielu, wielu lat.
@rafal23s23: za Twoich czasów, podejrzewam 20-30 lat żywność była mniej przetworzona, słodycze przywoziło się z Niemiec, człowiek miał na wszystko więcej czasu, także nie ma co porównywać. Autorce postu chodziło o zwrócenie uwagi na istotny aspekt profilaktyki stomatologicznej, a nawet i mowa o profilaktyce ogolnómedycznej, która w naszym kraju jest na 0 poziomie. Chodzi tu głównie o działania rządu poprzez promowanie akcji społecznych, głównie w telewizji i innych środkach masowego
@rafal23s23: Dlaczego ma tak zostać? Czym dziecko zawiniło, że ma ponosić winę za głupotę rodziców? I nie, nie winię rządu za to, że rodzice to debile. Winię rząd za to, że nie robi nic w kierunku poprawy tej sytuacji. Pisałam to już wyżej, a ty dalej swoje.
@rafal23s23: Tak, ale nie za to co ty sobie wymyśliłeś. Obwiniam rząd o brak działania w kwestii poprawy wiedzy stomatologicznej i tak naprawdę również ogólnomedycznej. A z roku na rok jest coraz gorzej.
@Reevder: tak swoją drogą to dzieci mają bardzo dobrze refundowaną stomatologię, ale rodzice z tego nie korzystają. Gdyby od 1 roku życia chodzili regularnie do dentysty, to jego praca ograniczałaby się do kontroli i profilaktyki, czyli lakierowania i lakowania zębów, od czasu do czasu leczenia niedużego ubytku próchnicowego lub plamy prochnicowej. To wszystko jest możliwe do wykonania na NFZ.
@rafal23s23: Nie każdy rodzic może mieć wiedzę w tym zakresie. Żeby zostać rodzicem nie trzeba się na wszystkim znać i wszystkiego wiedzieć. Dlatego dobrze by było prowadzić akcje informacyjne, uczulać rodziców na codziennie mycie zębów (nawet jak dziecko nie chce albo myje samo - rodzic do 8 roku życia powinien myć zęby dziecku) i regularne wizyty u dentysty.
@SkrytyZolw: więcej słodzonych rzeczy, dużo więcej. Nasze zęby ewolucyjnie nigdy nie były przystosowane do radzenia sobie z takimi ilościami cukru i syropu glukozowo-fruktozowego. A gówniaki uwielbiają słodkie. Już nawet nie tylko Cola czy energy drinki bo to to każdy wie że nie zdrowe (o ile nie w wersji "zero"), ale wszystke Pysia, Kubusie i inne takie też mają 12g/100ml cukru. Tyle samo co cola.
@Antorus: Wiele zależy od tego, do jakich smaków będzie się przyzwyczajało dziecko od małego. Są dzieci, które uwielbiają owoce i warzywa, a do słodkiego ich nie ciągnie. Ale ogólnie masz rację, dlatego tak potrzebne są kampanie informacyjne.
@SkrytyZolw: pewnie niech rząd się tym zajmie, oni za co się nie wezmą to od razu przekuwają w sukces i przecież od tego jest państwo w końcu, niech powstanie ministerstwo mycia zębów, centralne biuro antypróchnicowe, i karać tych rodziców surowo jeszcze trzeba na zasadzie prawa "ząb za ząb"
kiedy rodzice zawodzą, to rząd musi dbać o zdrowie dzieci
@SkrytyZolw: ( ಠ_ಠ) typowy, prosty umysł etatysty jest typowy
Czemu nie reagujemy w przypadku tej formy znęcania się?
Bo nasza kultura prawna nie uznaje naturalnych, liberalnych rozwiązań dających rodzicom bodźce do dbania o swoje dzieci. Jest dokładnie na odwrót: rząd daje ludziom bodźce do robienia dzieci, których być może nigdy by nie zrobili gdyby nie polityka rządu.
Chciałbym wam tylko przypomnieć, że kupujemy kilkadziesiąt myśliwców F35 które można tak naprawdę dezaktywować z USA. Fakt, nie mają one konkurencji w swojej klasie, ale mimo wszystko xD #usa #trump
Polska - odsetek 5-latków z próchnicą wynosi ok. 85%. Lekarze biją na alarm, ale rząd nie reaguje od wielu, wielu lat.
#stomatologia #medycyna #ciekawostki #bekazpodludzi
@Logan00: czyli uważasz, że rząd nie powinien się wtrącać w wychowanie nawet jeśli rodzic poważnie krzywdzi dziecko?
Próżno też już szukać czipsów w
Komentarz usunięty przez autora
@SkrytyZolw: ( ಠ_ಠ) typowy, prosty umysł etatysty jest typowy
Bo nasza kultura prawna nie uznaje naturalnych, liberalnych rozwiązań dających rodzicom bodźce do dbania o swoje dzieci. Jest dokładnie na odwrót: rząd daje ludziom bodźce do robienia dzieci, których być może nigdy by nie zrobili gdyby nie polityka rządu.