Wpis z mikrobloga

Stereotypowy #przegryw to przerażająco brzydki osobnik siedzący całe dnie na kompie i wylewający swoje frustracje w internecie, ponieważ z racji braku social skilli nie posiada znajomych, z którymi mógłby spędzić ten czas.

W czasach liceum miałem styczność z kolesiem, który mimo przyzwoitej mordy, wysokiego wzrostu i dynamiczności przegrywał na wszystkich możliwych polach. Nazwijmy go Adam. Swoich znajomych traktował jak służących i śmieci, dlatego też ci szybko dawali mu kopa w dupę. Facet, który wytrzymał z nim najdłużej regularnie słyszał od niego, że jest ciotą mimo że, ten w młodym wieku był już w stanie utrzymać się samodzielnie a Adamowi najzwyczajniej do roboty nie chciało się iść i wolał żyć wygodnie z pensji rodziców. Gdy znalazł sobie dziewczynę, laska stała się dla Adama wrogiem numer jeden. Narzekał, że przyjaciel nie ma już dla niego czasu, co było najzwyczajniej nieprawdą. Drugim powodem było jego zachowanie po alkoholu. Gość potrafił w biały dzień urżnąć się tak, że bluzgał na wszystkich naokoło i wykładał się na podłodze. Siara niesamowita. Raz nawet próbował rzucić się pod taksówkę. Ale czarę #!$%@? przelały jego durne pomysły na nielegalne interesy. Bezczelnie powiedział kolegom, których chciał w to wciągnąć, ze wisi mu ich los i jeśli będzie trzeba doniesie na nich.
A co najśmieszniejsze, jego były kolega #incel, z którego miał największą polewkę zdobył pracę i znajomych, i tym samym wyszedł z przegrywu. Adam jest na tym samym miejscu, gdzie on wcześniej.

#sentymentalnie #pasta #patologiazmiasta #patologiazewsi #redpill #blackpill
  • 1