@illa_a: Jest opcja, żeby części się pozbyć :P @Mirkosoft: Te dopiero muszę przesadzić bo dopiero kupiłam, a dwie inne przesadzałam niedawno. Na jesień może będę miała stromanthe triostar.
@magnes125: fajowy, tego nie znałem. Mamy jeszcze Rowleya - ale małego pypka narazie. Jak się przyjmie to pewnie będziemy dobierać więcej z tej rodziny. Różowej się jeszcze Burrito marzy.
@Mirkosoft: Burrito jest świetny. Ja nie jestem kaktusowo sukulentowa, ale te wiszące jednak są dość kuszące. Zwisającego zwykłego starca też mam. Myślałam, że mi szybko padnie, a sobie wdzięcznie rośnie. Czasem zroszę mu ziemię bo nawet nie podlewam :D
@magnes125: Dużo słyszałem opinii że rowley jest bardzo trudny i powolny. Dlatego się trochę cykamy z różową. U nas w domu też jest mało sukulentów. Tzn, właściwie to domena różowe, ja się zajmuje jadalnymi. Po za tym że miałem tego Mountain Dew upatrzonego i Sansewerie Gwinejskie zbieram żeby mieć cały stół na szerokość :)
Dam jej cynk żeby w ogóle nie podlewała, bo lubi przelać.
@Mirkosoft: Myślę, że problem z nim jest taki, że nie ma jasnej zasady co do tego jak go pielęgnować. Jedni zraszają, inni podlewają dużo, inni w ogóle praktycznie nie dostarczają mu wody. Jednym rośnie, a innym nie choć ma często podobne warunki. Najlepiej nauczyć się wyczucia.
Sansewerie Gwinejskie zbieram żeby mieć cały stół na szerokość :)
To Ty swego czasu wstawiałeś zdjęcie stołu gdzie pośrodku stały sansy? Coś mi świata,
@magnes125: tak, to ja :) z Warszawy, o - dobrze wiedzieć, zbadamy. Do tej pory to jeździliśmy pod halę mirowską + jakieś markety i internet. A w zeszły weekend odkryliśmy Bakalarską - tylko już na końcówkę byliśmy koło 8:30.
@magnes125: a jak to się nazywa na FB? bo ucięło nazwę. btw, na bakalarskiej też jest tanio. Ten Everest to normalnie chodzi po 35+. Zresztą stamtąd biorą te wszystkie "zielone parapety" etc. (z tego co słyszałem) i później sprzedają dwa razy drożej na allegro.
btw, na bakalarskiej też jest tanio. Ten Everest to normalnie chodzi po 40+. Zresztą stamtąd biorą te wszystkie zielone parapety etc. (z tego co słyszałem) i później sprzedają dwa razy drożej na allegro.
Tak jest wszędzie. Rośliny nie są drogie jak się wie gdzie szukać. Nie dawaj się naciągać i różowa też :D
@godzil: Jestem z Lublina, ale na śląsku macie green house w Żorach, giełdę kwiatową w Tychach, ale tam bodaj trzeba jechać w środku nocy. Ogólnie szukałabym na giełdach i zapytała ludzi ze Śląska gdzie takie są :P
@Mirkosoft: To znowu ja. Jak różowa szuka marantowatych, to od jutra będą w lidlu za 15 zł. Mniej więcej wiem jaki producent więc nie będą małe. Patrząc na cenę, to dla mnie jakby rozdawali je za darmo.
#powodz twarze nieskalane myśleniem XD I niech nikt nie pisze że obawiali się niskich odszkodowań. Hasła są jasne, żadnych zbiorników nigdzie w Kotlinie Kłodzkiej! Nie ma nigdzie haseł "chcemy godnych odszkodowań lub nowych domów"
#rosliny #ogrodnictwo
@Mirkosoft: Te dopiero muszę przesadzić bo dopiero kupiłam, a dwie inne przesadzałam niedawno. Na jesień może będę miała stromanthe triostar.
Z moich zakupów to ostatnio wpadło Senecio Mount Everest. Od dłuższego czasu za mną chodziło
@Mirkosoft: A widziałam ostatnio w Ikei. Chyba zresztą zawsze tam jest. Pokaż ;)
Dam jej cynk żeby w ogóle nie podlewała, bo lubi przelać.
To Ty swego czasu wstawiałeś zdjęcie stołu gdzie pośrodku stały sansy? Coś mi świata,
z Warszawy, o - dobrze wiedzieć, zbadamy. Do tej pory to jeździliśmy pod halę mirowską + jakieś markety i internet. A w zeszły weekend odkryliśmy Bakalarską - tylko już na końcówkę byliśmy koło 8:30.
Konkretny ten starzec - to się różowa ucieszy :)
btw, na bakalarskiej też jest tanio. Ten Everest to normalnie chodzi po 35+. Zresztą stamtąd biorą te wszystkie "zielone parapety" etc. (z tego co słyszałem) i później sprzedają dwa razy drożej na allegro.
Tak jest wszędzie. Rośliny nie są drogie jak się wie gdzie szukać. Nie dawaj się naciągać i różowa też :D