Wpis z mikrobloga

@pokey: co złego w tym że ktoś woli oglądać z napisami niż bez? Bb to mój ulubiony serial, dla mnie te 45min serialu ma być czystą przyjemnością bez żadnego przerywania nawet na sekundę by sprawdzić jakiś wyraz. (Nawet jakby to miałby być jeden wyraz) Dodatkowo seriale oglądam w nocy bo wtedy mam czas i spokój, a o północy mózg już nie myśli tak dobrze jak rano ;) i teraz według Ciebie
@kicioch: Nie mówię, że to coś złego. Oglądaj sobie jak chcesz, nawet do góry nogami. Ja wolę w oryginale, m.in. z powodu, który podał @samoczynny.

Dlaczego zakładam, że każdy kto ogląda z napisami nie zna angielskiego? Bo jakby znali, to oglądaliby bez. Nie da się prościej.

Nie kierowałem swojego oświadczenia bezpośrednio do Ciebie. Wyraziłem tylko swoje ubolewanie nad znajomością tego języka wśród młodzieży. Ja tylko uderzyłem w stół, a ty
@pokey: nie oceniałabym znajomości angielskiego tylko po tym że ktoś wybiera wygodę :] (rozumiem jak napisy nie pojawiają się przez kilka dni ale jak wystarczy poczekać kilka h to nie widzę powodów by uznawać to od razu za "on na 100% nie umie angielskiego)
@kicioch: OK, tylko, że tutaj czy na Fejsie reakcja na spóźnione napisy była bliska apokalipsy. Nie wierzę i nie przekonasz mnie, że znaczna większość błagających o napisy to ci, którzy cenią sobie wygodę.