Wpis z mikrobloga

Najpierw profesor Tomasz, teraz Jan Ł. Boże dlaczego zawsze ci przyzwoici i pozytywni odchodzą tak szybko a toksyczne knury żyją długo i nic ich nie jest w stanie zagiąć :(

Edit: nie wiedziałem że Pan Profesor jednak żyje ale nie zmienia to faktu że traktuję śmierć godnego i sprawiedliwego (jak na standardy uniwersum) Jana Ł jako niesprawiedliwość

#kononowicz
  • 7