[imajoke]

Kisnę za każdym razem jak sobie przypomnę, że kiedyś chodziłem do kościoła i brałem udział w magicznych obrzędach i że jako nastolatek spowiadałem się z walenia konia i autentycznie było mi żal i wstyd XD
Kościół wpędzał mnie w poczucie winy, że jako 15-16 letni gimb waliłem konia i oglądałem porno, tak jakby to była jakaś zbrodnia przeciw ludzkości. Pokażcie mi bardziej #!$%@?ą instytucję w Polsce. Że chodzą tam dzieciaki i stare baby to kumam, ale że ludzie w wieku 20+ chodzą tam wysłuchiwać jak trzeba żyć i płacą za to hajs to już jedno wielkie iksde.
#bekazkatoli #religia #takaprawda

[r.....3]

@imajoke: nikt nikomu nie każe chodzić ani płacić

[Pink_Floyd]

@imajoke: tak, też ten błąd młodości notorycznie popełniałem

[imajoke]

@Pink_Floyd: W ogóle jakie "grzechy" może popełniać kilkunastoletni gimbus? Że nie słucha rodziców albo że napił się piwa z kolegami po szkole? Szamani mają #!$%@? w tych głowach

[Neofuranina]

@imajoke ja z walenia nigdy się nie spowiadałem xD nie traktowałem tego jako grzech i w sumie nigdy nie słyszałem żeby ktoś z księży, czy katechetów tak mówił. Oczywiście jak byłem nastolatkiem, później już się przekonałem, że to grzech ale spowiadałem się ostatni raz przed bierzmowaniem o ile się w ogóle spowiadałem bo już nie pamiętam xD
PS.


Zaprawdę godne to i sprawiedliwe słuszne i zbawienne

[Ordo_Publius]

@Neofuranina: Największy fikołek katolików jaki wgl istnieje - dziewica urodziła dziecko XD

[E.....t]

@imajoke: myslalam ze takie cringeowe grzechy wciska się w "więcej nie pamiętam" xD

[siepan]

@rafal23s23: że co? Byłeś kiedyś w Polsce #!$%@? w ogóle? xD

[X.....9]

W ogóle jakie "grzechy" może popełniać kilkunastoletni gimbus?

@imajoke: zdziwiłbyś się. Molestowanie i tortury to codzienność

[r.....3]

@siepan: cały czas jestem

[n.....n]

@imajoke: https://m.trojmiasto.pl/wiadomosci/Samobojstwo-po-upokorzeniu-w-szkole-n21035.html na przykład. Tylko wiesz, w moim mniemaniu żadne konfesyjne catharsis nie zmyje takich "grzechów".

[gremlin_]

@imajoke: I dlatego ta instytucja dalej pasożytuje na Polsce. Bo mało osób tak jak Ciebie stać na autorefleksję i ciągną nadal tą "narodową tradycję" bo tak im to zostało wpojone od dziecka.

[OjTakByczq]

@ElenaGilbert:jak chciales byc uczciwy to nie mozna bylo bo jesli pamietasz grzech a go nie powiedziales to masz kolejny grzech xD

[jakacper]

@imajoke edukacja seksualną jest zła, bo o takich rzeczach powinno się rozmawiać z rodzicami. Ale opowiadanie o trzepaniu staremu dziadowi jest jak najbardziej ok. Katolicka logika...

[tomek123456789]

@imajoke: religia może być użyteczna w codziennym życiu - chociażby żeby nie popadać w psychicznego "doła" podczas przemyśleń dotyczących przemijalności itp. Problemem jest traktowanie wykładni zasad innej osoby jako doskonałej, jedynej prawdziwej i ślepe podążanie za danym wyznaniem tylko dlatego że ktoś się w nim wychował i woli nie dopuszczać do głowy możliwości np. konwersji albo stania się ateistą - bo przecież "co ludzie powiedzą". Ważne żeby być też w

[imajoke]

@jakacper: Zamiast edukacji seksualnej w szkołach lepsze są wykłady księdza i wmawianie dzieciakom, że powinni się wstydzić swoich naturalnych potrzeb i że będą za to odpowiadać przed niewidzialnym Bossem z nieba. Prawica approved ( ͡~ ͜ʖ ͡°)

[E.....t]

@OjTakByczq: udawałam że tego nie wiem, wyruchałam ksiedza

[brunetroll089]

@imajoke: spowiadałem się u księdza, który jak się dowiedziałem później składał niemoralne propozycje mojej koleżance

[jmtbcw]

@imajoke: bo wiesz, moim zdaniem kościół katolicki nie szerzy idei chrzescijanizmu a przecież po to niby powstał dzieki św Pawłowi. Tak samo teraz Jezus #!$%@? większość księży ze świątyni tak jak w przypowieści uczynił. Smutne. Jak chcesz wiedzieć o co chodziło Jezuskowi to w kościele się tego nie dowiesz.

[Winden]

@tomek123456789: Nie mam problemu z pogodzeniem się z faktem, że śmierć to koniec i tyle. Myślę, że wiele osób podobnie podchodzi do sprawy, a odkąd przestałem w to wszystko wierzyć i chodzić do kościoła, przejmować się "grzechami" jakoś lżej mi się żyje bez tego wiecznego poczucia winy...