@PaulStanley: @lukija: będzie co będzie, musicie sie zdystansować do tego, do waszych ambicji. Nie odpuścić, ale nie być jak gracz który wszystko stawia na jedną karte. Jak ktoś kto ma tylko jedną jedyną wizje szczęścia.
Pracuje w zawodzę zanim go skończyłam na pełen etat, studia tez dzienne na uczelni która stoi wyżej w światowym rankingu niż 99 a może i 100 procent polskich uczelni wiec już wiesz co ze sobą zrobić z takim gadaniem
@elektryczny_mariusz: sugerowanie że studia są mniej stresujące od roboty XD
@PaulStanley: mam identycznie, lubię moje studia bardzo ale do każdego egzaminu czy kolosa n---------m bo mam chore ambicje przez co się nie wysypiam i mam z-----e ataki paniki jak czegoś nie umiem
sugerowanie że studia są mniej stresujące od roboty XD
@wioseneczka: dla mnie są bardziej, bo w robocie zawsze się idzie dogadać. Natomiast z bandą przemądrzałych doktorków lub sfrustrowanych grażyn z dziekanatu ni c---a. Łączę jedno z drugim od czterech lat, więc to nie jest wniosek z krótkiego okresu.
@wioseneczka: do tego p-------a idzie dostać, że w robocie traktują cię wszyscy jak równego sobie i każdy jest miły i sobie pomaga a potem idziesz na uczelnię i się zderzasz z machiną, w której traktują cię jak podczłowieka XD
@2-aminopirydyna: A to już zależy do jakiej pracy trafisz. Nawet w korpo o wysokim poziomie kultury zdarzają się jednostki, dla których jesteś nikim i traktują Cię ultra z góry.
@Demon_Maxwella: wiadomo, wyjątki wszędzie się zgadzają. Natomiast nigdzie indziej niż na uczelni nie spotkałem się z podejściem, że jeśli mam 8h pracy i 5-7h na sen to k---a nie oznacza, że cały pozostały czas będę n---------ł rzeczy na uczelnię. Gdzie czas na jedzenie, umycie się, przemieszczenie i jakiekolwiek życie? Spotkałem się z takim podejściem i prowadzący na uczelniach są odklejeni od rzeczywistości kompletnie i nawet nie biorą pod uwagę, że
@2-aminopirydyna: No wiadomo, studia trzeba olać ciepłym moczem i ewentualnie skupić się na tych dwóch przedmiotach na 3 lata, gdzie rzeczywiście coś wartościowego się pojawia. Szkoda tylko, że czasem się nie da i trzeba robić jakieś uczelniane fikoły, gdzie nawet prowadzący nie ma pojęcia, co to jest i po co to jest.
@Demon_Maxwella: nie, bo jestem starym wyga i wiem ze studia to jedno a praca to drugie, inni się skupiają na zaliczaniu na 5 a ja na tym żeby kończąc studia mieć 2 lata doświadczenia.
@2-aminopirydyna: u mnie jest to p--------o o zdrowiu psychicznym a rzeczywistość jest inna. Fakt, nie powinnam pracować na etacie studiując dziennie ale mamusia i tatuś mi za rachunki nie zapłacą. Ja jeszcze mam teorie
@PaulStanley: to co mówisz o wejściu w zawód to racja plus do tego mogą mieć ból d--y właśnie dlatego, że gówniarze mają czelność zarabiać tyle samo albo nawet więcej co oni i dlatego toczą pianę z pyska xD.
Mi została tylko obrona i teoretycznie powinienem mieć jeszcze jeden semestr by oddać pracę, ale w międzyczasie zmienili zdanie i mam miesiąc na oddanie - PiS mnie tak nie rucha jak robi
#gownowpis #studbaza
pozdro jak pójdziesz do roboty
@elektryczny_mariusz: nie zesraj się
Pracuje w zawodzę zanim go skończyłam na pełen etat, studia tez dzienne na uczelni która stoi wyżej w światowym rankingu niż 99 a może i 100 procent polskich uczelni wiec już wiesz co ze sobą zrobić z takim gadaniem
@PaulStanley: mam identycznie, lubię moje studia bardzo ale do każdego egzaminu czy kolosa n---------m bo mam chore ambicje przez co się nie wysypiam i mam z-----e ataki paniki jak czegoś nie umiem
@wioseneczka: dla mnie są bardziej, bo w robocie zawsze się idzie dogadać. Natomiast z bandą przemądrzałych doktorków lub sfrustrowanych grażyn z dziekanatu ni c---a. Łączę jedno z drugim od czterech lat, więc to nie jest wniosek z krótkiego okresu.
@2-aminopirydyna: u mnie jest to p--------o o zdrowiu psychicznym a rzeczywistość jest inna. Fakt, nie powinnam pracować na etacie studiując dziennie ale mamusia i tatuś mi za rachunki nie zapłacą. Ja jeszcze mam teorie
Mi została tylko obrona i teoretycznie powinienem mieć jeszcze jeden semestr by oddać pracę, ale w międzyczasie zmienili zdanie i mam miesiąc na oddanie - PiS mnie tak nie rucha jak robi