[M.....e]

Ostatnio było o sympatycznej pszczole, dlatego - dla odmiany - pokażę Wam dzisiaj parazytoida larw dzikich pszczół z rodziny miesierkowatych (Megachilidae). Jest to osarek murarkowy (Leucospis dorsigera) - jedyny przedstawiciel osarkowatych w Polsce i gatunek rzadki.
Zobaczcie ten film (nie mój), żeby przekonać się na własne oczy, jak niezwykły to owad: https://vimeo.com/137164873
Trafiłam na niego w domku dla owadów. Spotkanie z nim potrafi wprowadzić w osłupienie!
Jak zawsze skrót w komentarzach, a bardziej zainteresowanych zapraszam tutaj: https://dzicyzapylacze.pl/leucospis-dorsigera-osarek-murarkowy-zadziwiajacy-cudak/

Na zdjęciu niepozornie wyglądający osarek murarkowy (Leucospis dorsigera).

#dzicyzapylacze #owady #ciekawostki #gruparatowaniapoziomu

[M.....e]

Osarek murarkowy osiąga wielkość do 11 mm. Z pewnością ułożenie skrzydeł oraz kolorystyka upodabnia go do os. Uwagę na to, że nie jest to przedstawiciel osowatych (Vespidae), zwraca jednak chociażby ostatnia, charakterystyczna łukowato wygięta para nóg.

Na zdjęciu osarek murarkowy (fot. własna)

[M.....e]

Jeszcze niedawno gatunek znany był z pojedynczych stanowisk na południu kraju. W Polskiej Czerwonej Księdze Zwierząt ujęty jest jako gatunek wysokiego ryzyka (VU). Ostatnie publikacje wykazały kolejne stanowiska jego występowania. Odnalezienie kolejnych stanowisk tego gatunku może świadczyć o ekspansji L. dorsigera w Polsce, co jest obserwowane w przypadku innych gatunków ciepłolubnych owadów. (Źródło: http://mgb.nazwa.pl/stronaste/wp-content/uploads/2013/10/Kosny_Zyla.pdf)

Na zdjęciu samica, która znalazła odpowiednie miejsce do wbicia pokładełka (fot. własna)

[M.....e]

Osarek murarkowy (Leucospis dorsigera) preferuje miejsca nasłonecznione, gdzie może znaleźć gniazda gatunków żywicielskich. Jest on parazytoidem larw pszczół z rodziny miesierkowatych (Megachilidae). Wykazano również, że może być parazytoidem gąsieniczników, stając się wtedy hiperparazytoidem, czyli nadpasożytem pasożytującym na innych parazytoidach.

Kolejny etap procesu wbijania pokładełka (fot. własna)

[M.....e]

Osarek murarkowy (Leucospis dorsigera) wyszukuje gniazd żywiciela z rozwiniętymi już larwami. Jaja składa przy pomocy pokładełka. Osarek nie dostaje się do larwy pszczoły przez zamknięcie gniazda, lecz wwierca się przez drewno lub ścianę łodygi. Cały proces trwa do 20 minut. Po wykonaniu tego dość czasochłonnego procesu osarek murarkowy (Leucospis dorsigera) składa bardzo wąskie jajo w kokonie (już rozwiniętej) larwy żywiciela. Larwa osarka całkowicie wysysa larwę żywiciela. Przepoczwarczenie następuje wiosną kolejnego roku. Postać

[M.....e]

Twórcy strony Polskiej Czerwonej Księgi Zwierząt podają „Proponowane sposoby ochrony”: Ochrona starych drzew i drewnianych budowli, w których zakładają gniazda żywiciele, zwłaszcza na znanych stanowiskach L. dorsigera. Zwiększanie bazy lęgowej żywicieli poprzez wykładanie w nasłonecznionych miejscach sztucznych gniazd w postaci drewnianych belek z wywierconymi otworami o różnych średnicach. (Źródło: https://www.iop.krakow.pl/pckz/opis6dd5.html?id=232&je=pl)

Pokazuje to że, aby domki dla owadów miały głębszy sens, powinno się różnicować otwory. Należałoby przemyśleć również sens otwierania pomocy gniazdowych w hodowlach hobbystycznych, w celu selekcji kokonów, gdyż zabieg ten często odbywa się kosztem innych gatunków.

--
O zróżnicowanych otworach gniazd wykładanych w domku dla owadów pisałam wielokrotnie. Dla posiadaczy domków załączam grafikę, która być może Wam się przyda :)

[M.....e]

Jeżeli chcesz być wołany do moich wpisów, zaplusuj ten komentarz.
Będę wołać raz na tydzień/dwa tygodnie.

[M.....e]

Wołam zapisanych do kajetu:

[M.....e]

[M.....e]

[duzyalf]

@Megachilidae mogłabyś wyjaśnić co on właściwie robi wyginając odwłok, bo wygląda to tak jakby Obcy z niego wychodził xD

[M.....e]

[M.....e]

[M.....e]

[M.....e]

Odczep się ode mnie kobieto i już mnie nie wołaj!
Tutaj w prosty sposób możesz anulować wołanie do wpisu.
Zaplusuj ten komentarz.

[T.....a]

@duzyalf: pewnie musi przyjąć właściwa pozycje dla pokładełka. Musi być z tego co widać prostopadle do powierzchni, w która się wwierca. Pewnie dlatego musi odpowiednio wygiąć odwłok, dodatkowo jakiś nacisk może jest większy. Ale to przypuszczenie.

[elf_pszeniczny]

Czy osarek murarkowy to jakiś krewny oskarka deweloperskiego?

@Mescuda

[G.....r]

@duzyalf: tu troche lepiej widać (2:10)

[M.....e]

mogłabyś wyjaśnić co on właściwie robi wyginając odwłok, bo wygląda to tak jakby Obcy z niego wychodził xD

@duzyalf: Na filmie i zdjęciach owad wbija pokładełko w drewno, aby dostać się do gniazda pszczoły. To nie takie łatwe zadanie.
W stanie spoczynku pokładełko jest ukryte. Gdy samica odnajdzie odpowiednie miejsce, by złożyć jaja, wyjmuje pokładełko, co prezentuje film i zdjęcia. Owad wyjmując pokładełko wygina koniec odwłoka. Stąd jego szczególny wygląd

[cecyl]

@Megachilidae: czy ten śmieszny piesek atakuje ludzi? ( Ma czym?)

[M.....e]

@cecyl: Nie atakuje, bo nie ma powodów. I nie ma czym użądlić. Wydaje mi się, że przypadkowe ukłucie pokładełkiem jest prawie niemożliwe, bo jest ono schowane w stanie spoczynku.
To dość płochliwy owad. Żeby zrobić mu zdjęcie musiałam zbliżać się do domku robiąc milimetrowe tip-topki ;))))