Wpis z mikrobloga

@Kernydz: @nofink: Zdrowy nie powinien jej nosić ale narracja jest taka, że możesz być bezobjawowcem i roznosisz wirusa. I w tym momencie nikomu nie zapala się czerwona lampka? Przecież tak można ludziom wmówić w każdej dziedzinie życia i ich zniewolić. Roznosiliśmy, roznosimy i będziemy roznosić wirusy i bakterie. Pojawi się szczepionka na koronę ale wydychamy w dalszym ciągu miliony innych wirusów xD
ale opryszczki chociażby

@Wilkudemoner:
Szacuje się, że nosicielami wirusa opryszczki jest 67% populacji dla HSV-1 (wargowa) i 13% dla HSV-2 (genitalna), głównie dlatego, że po infekcji wirus zostaje z nami na całe życie często nie dając objawów. Jak często widzisz żeby ktoś z ogrożeniem na wardze chodził? Taki wirus to po prostu coś z czym się żyje i nawet o tym nie myśli. Temat tak samo pospolity jak to, że mamy
@thomekh: Gdy ludzie noszą takie maski gorzej się roznosi. Bo nie chodzi o to, by każdego ochronić, bo to w przypadku tak zaraźliwego wirusa niemożliwe. Tu chodzi o to ILU ludzi zarazi się w danym czasie. O spowolnienie roznoszenia się, bo wtedy służba zdrowia dużo lepiej może sobie z tym radzić. Daje to też więcej czasu na poznanie wirusa i poprawę terapii (np. teraz wiadomo już, że nie należy za szybko