Mircy i Mirabelki Potrzebna pomoc #csiwykop 26.07 we #wroclaw tuż po drugiej w nocy mieszkańcy kilku osiedli (głównie Grabiszyn Grabiszynek i Oporów) usłyszeli huk. Ja go nie słyszałem, ale moja dziewczyna już tak, obudził ją. Od 3 dni na mojej geriatycznej zazwyczaj grupie osiedlowej trwają wzmożone dyskusje o źródło hałasu. W mediach nie ma żadnych wzmianek. Nic. Inne grupy wrocławskie też debatują. Proponowane opcje to jak na razie zjawisko astronomiczne, pogodowe, wybuch bomby z II w.ś. w pobliskiej rzece. Ale pewności brak i oficjalnych danych brak pomimo zapytań do redakcji.
Co to mogło być? Plus Mirki z #flightradar24 - zastanawiam się czy to nie był samolot, jakiś wojskowy np. Istnieje możliwość potwierdzenia tej hipotezy?
@SoundsGoodMan: to nie brzmiało jak samolot, to był eweidetnie pojedynczy huk. Wyszłam nawet na balkon zobaczyć i od strony parku grabiszyńskiego unosiła się mała chmurka, jak po wybuchu jakiejś petardy
@kzrr: Drążyć, bo wśród najbardziej przerażonej grupy mieszkańców najpowszechniejsza jest opinia, że w korycie rzeki #!$%@?ło bombę i miasto zamiata sprawę aby nie siać paniki
Samolot zdecydowanie bardziej prawdopodobny. Nie można zapominać, że ludzie robią niekiedy we własnym zakresie eksperymenty pirotechniczne zwłaszcza w nocy. Huk potem może się roznosić.
@SoundsGoodMan: no to jak jak ją #!$%@?ło to znaczy że już jej nie ma i tym samym ryzyka też. W całym Wrocławiu jest jeszcze pewnie w cholerę nie wypałów, bomb, pocisków i innych i też o tym nie wiemy. Zresztą na takich grupach to ludzie z reguły nie mają co robić to #!$%@?ą głupoty.
@SoundsGoodMan akurat tamtej nocy siedziałem do jakiejs 4 rano i nie kojarzę by było coś głośniejszego niż zwykle. Pewnie ktoś walnął petardę a ludzie w ciszy dźwięk odebrali jako mocniejszy niż był rzeczywiście.
@SoundsGoodMan: na Borku też jebło i wyglądało jakby w okolicach estakady na Gądowiance był coś w rodzaju mini grzyba. Albo mi się przewidziało, nie wiem ¯\_(ツ)_/¯ Jebnięcie było słychać konkretnie w każdym razie
@SoundsGoodMan może domowej roboty petarda, na studiach znajomy jak taka zmajstowal, to po wybuchu, 250 metrów dalej alarmy w samochodach się odpaliły.
@SoundsGoodMan: ciekawa sprawa z tym Mirku, też obserwuję fb grupkę Grabiszynu, ale tam mocno grazynocorowa dyskusja. Mnie byle co nie budzi, ale to było niesamowicie głośne. Z tym achtungiem brzmi dość prawdopodobnie, ale on musiałby być zdetonowany na dość dużej wysokości, żeby dźwięk rozniósł się tak obszernie, a tak właśnie rozległ się ten słyszany huk. Ciekawa sprawa. Jakbyś w końcu się dowiedział o co chodzi to daj znać :) btw. Rozmawiałem
@SoundsGoodMan: Jakoś 1.5 roku temu miałem podobną sytuację w #krakow, tak dupło że aż się obudziłem. Koleżanka z pokoju obok nic nie słyszała. Myślałem, że to sen ale na mirko też wiele osób o tym pisało. Sytuacja miała miejsce w piątek, w poniedziałek gadałem z gościem, który mieszka na południu krakowa (NH here). Potwierdził, że też słyszał huk ale nie tam silny. Najprawdopodobniej było to wyładowanie atmosferyczne, tyle że to
Potrzebna pomoc #csiwykop
26.07 we #wroclaw tuż po drugiej w nocy mieszkańcy kilku osiedli (głównie Grabiszyn Grabiszynek i Oporów) usłyszeli huk. Ja go nie słyszałem, ale moja dziewczyna już tak, obudził ją. Od 3 dni na mojej geriatycznej zazwyczaj grupie osiedlowej trwają wzmożone dyskusje o źródło hałasu. W mediach nie ma żadnych wzmianek. Nic. Inne grupy wrocławskie też debatują.
Proponowane opcje to jak na razie zjawisko astronomiczne, pogodowe, wybuch bomby z II w.ś. w pobliskiej rzece. Ale pewności brak i oficjalnych danych brak pomimo zapytań do redakcji.
Co to mogło być? Plus Mirki z #flightradar24 - zastanawiam się czy to nie był samolot, jakiś wojskowy np. Istnieje możliwość potwierdzenia tej hipotezy?
źródło: comment_1596051076CubLL4XA9CBrLmyfVkGcMh.jpg
PobierzSamolot zdecydowanie bardziej prawdopodobny. Nie można zapominać, że ludzie robią niekiedy we własnym zakresie eksperymenty pirotechniczne zwłaszcza w nocy. Huk potem może się roznosić.
Nie można wykluczyć też meteorytu.