Wpis z mikrobloga

via Android
  • 0
@Goglez wczoraj żona dopadła kilka, dzisiaj jak na razie ten jeden się pojawił. Do tej pory myślałem że to prusaki, ale jak porównuję zdjęcie to coś innego. Szkód na razie nie stwierdzono, mam jedną otwartą mąkę i tam nic nie widać.
@pavul0n666
  • Odpowiedz
@HalfGod: Widziałem w swoim domu przez całe życie pojedyncze może ze dwa razy, chyba przez okno weszły. Jak weszły, to wyrzuciłem i tyle, nie było nawrotów ani kolejnych osobników, no ale może miałem farta. Skoro byłeś na urlopie, to może okno gdzieś było uchylone i weszły sobie? Zawsze możesz zapytać w jakiejś firmie dezynsekcyjnej czy kojarzą co to jest.
  • Odpowiedz