Wpis z mikrobloga

Pamiętam jak w podbazie byłem takim trochę grubaskiem, pulpecikiem, kujonem. Zawsze grzeczny, dobrze wychowany, wzorowy uczeń, ze wszystkiego same piątki i szóstki. To samo w liceum, choć z grubaska zmieniłem się w trochę nawet można powiedzieć Chada. Ale jeszcze w końcowych klasach podstawówki pamiętam tępe dzidy, osiedlowe karyńska, które już wtedy ubierały się wyzywająco i chodziły ze starszymi chłopakami, umiały #!$%@?ć gałę. W sumie wtedy nawet niektóre mi się podobały z wyglądu. Kilka z nich, szczególnie jedna dokuczały mi, że grubasek, kujon, etc. W liceum już nie bo już byłem przystojniakiem, ale były wtedy inne, które lubiły bad boyów a nie tego niby ładnego chłopaka, ale za grzecznego, co umie wszystkie zadania z gwiazdką rozwiązać na matmie i fizyce. #!$%@?ło mnie to wtedy, że te "lepsze sztuki" wolały macać się z debilami. O żesz #!$%@? jak przyjemnie dziś wejść na facebooka i znaleźć profile tych głupich #!$%@? i ich chłopaków. Zniszczeni życiem (teraz przed 40-tką a wyglądają na 65+). Mój ojciec lvl 66 (zadbany wysportowany chłop wygląda od nich lepiej). No i generalnie bieda, #!$%@?ą za minimalną u janusza, te ich #!$%@? zmęczone życiem twarze, bezrobocie, alkoholizm, czasem przemoc domowa, patologia. A ja? No cóż, programista 25k+, piękna żona i córka, fajne życie, 38 lat - wyglądam na max 30 (jeszcze 5 lat temu ostatni raz mnie Pani zapytała o dowód jak kupowałem alkohol). Nie warto dokuczać grubaskowi, pamiętajcie. Karma wraca. #oswiadczenie #programista15k #podbaza
  • 7