Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Nie bierzcie sobie oziębłych seksualnie kobiet za żony. Ja wziąłem, bo myślałem, że ją rozbudzę. Nic bardziej mylnego. Mam 35 lat i walę konia do zdjęcia swojej eks. Co z tego, że mam atrakcyjną żonę skoro nie chce się ze mną kochać. Pozostało wspomnienie młodzieńczych lat i namiętnego seksu z moją byłą...

#seks #zwiazki #malzenstwo

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1c9accb04e5f65ae866e39
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 52
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania załatw to póki nie macie dzieci bo inaczej to będzie dramat. Jeżeli nie pyknie to albo otwarty związek albo rozwod. Na dłuższą metę nie wytrzymasz bo będziesz miał ciągle wyrzuty sumienia że walisz konia zamiast uprawiać seks z żoną, poza tym no ile można walić konia... po prostu żona nie spełnia twoich potrzeb. Potem popchnie to Ciebie do zdrady i wtedy wszyscy wskażą Ciebie jako winnego rozpadu związku.
Wyjedź w
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: spróbuj jeszcze 3 rzeczy: po pierwsze staraj się być bardzo miły dla niej, mów jej komplementy, zrób jej jakąś niespodzianke, jakis spontan trip itd. I po jakimś czasie zobacz czy jej wróci libido.
A druga sprawa to dieta. Może je ciągle syf i jej libido spada, zorientuj się co trzsba jeść i co odstawić (np. Motywator dietetyczny na yt polecam)
I trzecia sprawa sport. Jak nie uprawiacie niczego to
  • Odpowiedz
jl: Myśl nad planem B, tj. rozwodem, ona się nie zmieni. Jest tyle kobiet co lubią i potrzebują seksu. Będziesz coraz bardziej sfrustrowany aż w końcu zdradzisz, a wtedy możesz mieć problemy. Znajdziesz fajną babkę i będziesz jeszcze szczęśliwy, sporo życia przed tobą. Oczywiście najpierw się rozwiedź, potem szukaj.

I tak, dopasowanie seksualne w związku to ważna sprawa, i moim zdaniem nie ma nic złego w zakończeniu związku z tego powodu.
  • Odpowiedz