Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Ah, gdybym mógł cofnąć czas tak z 9 lat i znów mieć 16 lat. Mógłbym wtedy zacząć wszystko od nowa w innej klasie w innej szkole. Zapisałbym się na jakieś zajęcia sportowe, dobrze bym się uczył, ale nie zgrywał kujona. Po prostu jakby ktoś z czymś miał problem to bym wytłumaczył i pomógł. Wszyscy by mnie lubieli bo nie zgrywałbym cwaniaka, ani ofiary. Wyglądałbym na ogarniętego. Nawet w oczach dziewczyn stałbym się kimś ciekawym bo imponowałbym im ciekawymi cechami.
Mimo że jestem niski to i tak bym wzbudzał sympatię jako jeden z lepszych uczniów, wysportowany, dobrze uczący się, a także starałbym się być otwarty na ludzi i może by mnie gdzieś zaprosili.

Niestety to tylko marzenia w realu nikt mi nie dał szansy. Pierwsze miesiące w szkole jeszcze sprawiałem dobre wrażenie, a potem uznali mnie za nudnego i skończyłem jako #przegryw co nigdy nie miał kolegów i nigdy nawet nie trzymał dziewczyny za rękę. Przeszłość też nieciekawa pełna upokorzeń ze strony rówieśników (obu płci) i starszych klas w gimnazjum szczególnie.
Choć pewnie i tak bym zawalił ten restart bo:
- zrobiłbym coś głupiego, dostał jakieś głupie dziecinne, przezwisko w klasie
- coś by mnie blokowało przy rozmowach z ładnymi dziewczynami
- na treningu pozaszkolnym zostałbym najgorszy i szybko z tego zrezygnował
- ostatecznie skończyłbym jako klasowy kujon, dziwoląg i nudziarz
Chociaż...
Miałbym motywację by stawać się lepszym bo wiedziałbym, że to moja ostatnia szansa. I ostatecznie mimo wielu porażek szedłbym dalej.
A teraz? Niezdarność i rozbita psychika sprawiła, że tylko w tym roku wyleciałem 2 razy z pracy, a wcześniej zawaliłem studia trzy razy i jestem praktycznie na poziomie licealisty co ma z 19 lat (mam 25) :-(

Wielu ludzi śmieje się z #przegryw ale to dość złożony problem bo:
- liczne traumy powodują zaniżenie własnej wartości
- upokorzenia ze strony innych, brak akceptacji powoduje kompleksy
- samotność i ciągłe bycie samemu na przerwach sprawia, że ciężko nam potem rozmawiać z ludźmi (social skille)
- bycie najgorszym z wfu sprawia że nie chcemy dbać o wlasną kondycję, następnie jesteśmy ospali i bez życia
- są tacy, którym nigdy nie dorównamy mimo wielu prób (zazdrość, brak motywacji)
- powszechnie ktoś kto miał dziewczynę i sobie dobrze radzi oraz nie ukazuje słabości jest postrzegany pozytywnie (smutek, rozpacz)
- czytanie na forach o podobnych problemach prawiczek, gnębienie w szkole itp. (jest to czynnik powodujący depresję)
- no i potem depresja jesteśmy zniszczeni cały dzień siedzimy w domu i na forach niszcząć się jeszcze bardziej
Powód: traumy i ciągłe porażki w życiu, powracajace natrętne wspomnienia
Skutki: nadwaga, kiepskie zdrowie, brak umiejętności rozmawiania z innymi, strach, uzależnienie od najgorszego co powstało czyli #p0rno
Przyczyną NIE JEST: brak dziewczyny, brak pracy, zawalone studia, wygląd, wzrost i inne cechy fizyczne,
Kto jest winny: gnębiciele
Tu właśnie obalam głupoty takie jak #blackpill

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f1a8cd883e35d1fc753c750
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 19
Ah, gdybym mógł cofnąć czas tak z 9 lat i znów mieć 16 lat.


@AnonimoweMirkoWyznania: Wszystko by się potoczyło dokładnie tak samo, bo wniosków nie wyciągnąłeś do tej pory.

Albo zaczniesz brać odpowiedzialność za to kim jesteś, albo będziesz obwiniał otoczenie i przeszłość. Nawet jeżeli miałeś bardzo cięzko, to takie myślenie jest destrukcyjne i nic dobrego nie wnosi do Twojego życia.
Może chodziło mu o to, że nie wszystko jest warunkowane przez genetykę, czyli wygląd.

Rózowe patrzą na wygląd i kasę jedynie na tinderach, ale w realu bez wyglądu możesz nadrobić innymi cechami.


@AnonimoweMirkoWyznania: xD jakby tak było jak piszesz to by nie było z połowy userów na tagu #przegryw ;)

Jak się nie ma wyglądu to nie ma się nawet okazji pokazać tego mistycznego charakteru. Bo niby jak, jak dziewczyny po
OP: @Zly_CzlowiekXD:
Wydaje mi się, że prawda jest pośrodku:
A) jasne, że wygląd jest ważny i patrzą na to obie płcie
B) równie ważnym czynnikiem jest charyzma nawet jak się jest brzydkim to poprzez charyzmę przyciągasz kobiety bo w ich oczach jesteś kimś niesamowitym, jesteś popularny masz znajomych, chodzisz na imprezy, poznajesz ludzi, masz potencjalne kandydatki na związek
C) Dodatkowo najważniejsze. Współczesne kobiety nie lubią:
- nudnych mężczyzn
- niesamodzielnych
Dawajcie: @blackpill_RAW @Johnnysinspolscyfani

Co o tym sądzicie?
Charyzma vs zaradność życiowa vs wygląd

Czemu tylu przeciętniaków z wyglądu lub brzydkich ma dziewczyny, a nawet żony i żyje w trwałym związku x lat? Czemu pierwsza miłość jest ostatnią, która kończy się małżeństwem (lub drugi max 3 związek).
I to nie chady się żenią tylko ludzie przeciętni lub poniżej przeciętnej, nawet bez syper kasy. Po prostu normalna praca za ok 4- 5 k
@AnonimoweMirkoWyznania: przeczytaj sobie co napisalem w ktoryms komentarzu o moim doswiadczeniu z byciem charyzmatycznym ulancem z hehe poczuciem humoru,mialem kolegow ale zero zainteresowania od femoidow,dynamika mi wrecz przeszkadzala bo bylem niekiedy #!$%@? dla dziewczat,ale to pewnie bardziej przez 30%< Body fat.Teraz jestem cichym chadem i jedyne co mnie hamuje przed slayerzeniem #p0lka to mentalcelizm,kobiety daja mi walidacje,usmiechy oraz komplementy.Osobiscie nigdy nie widzialem LADNEJ kobiety z niskim zakolakiem,za to czesto widzialem chadlite'a
@AnonimoweMirkoWyznania:

Wydaje mi się, że prawda jest pośrodku:

A) jasne, że wygląd jest ważny i patrzą na to obie płcie


Jest najważniejszym czynnikiem.
W szczególności u kobiet.

B) równie ważnym czynnikiem jest charyzma nawet jak się jest brzydkim to poprzez charyzmę przyciągasz kobiety

bo w ich oczach jesteś kimś niesamowitym, jesteś popularny masz znajomych, chodzisz na imprezy, poznajesz ludzi,


Dobry żart, to dobre dla facetów powyżej średniej 6-7/10,
Taki pasztet poniżej
OP: @Zly_CzlowiekXD:

Ok. Dzięki za wykład.

Co zamierzacie zrobić z tym zjawiskiem?
- żyć w depresji w przekonaniu, że jesteście kimś gorszym nie mogąc z tym nic zrobić.
- wejść w związek z przypadkową dziewczyną z problemami psychicznymi lub bardzo brzydką. Później tego żałować bo można było żyć w spokoju.
- liczyć na szczęście, że trafi się na taką, która nie patrzy na wygląd i jest ładna (przy czym szansa
@AnonimoweMirkoWyznania:

Ok. Dzięki za wykład.


Proszę bardzo. :)

Co zamierzacie zrobić z tym zjawiskiem?


Absolutnie nic, bo nic nie zmieni natury kobiet. :(
Można kasę robić, żyć bez kobiet.....

- żyć w depresji w przekonaniu, że jesteście kimś gorszym nie mogąc z tym nic zrobić.


Czemu od razu w depresji? I tak nie można szczęścia nakładać na kobietę.
To problem który trzeba najpierw samemu rozwiązać...

- wejść w związek z przypadkową
@AnonimoweMirkoWyznania:
Dodam jeszcze, że życie samemu ma też mnóstwo plusów, gdyż lepiej być samemu, niż odpowiadać za ,,poprzednie" życie kobiety, czyli:
-chorób wenerycznych
-dziecka jakiegoś alfy

I lepiej nie mieć przez to:
-ciągłej wojny - bo pani to tzw. "wdowa po alfie"
-braku kasy bo wszystko idzie na nią i jej bąbelka
-złego humoru, bo pani ciebie traktuje jak psa
-jej rodziny, która wie, że jesteś tylko bankomatem
-braku własnych planów,
@Zly_CzlowiekXD:

Taka osoba zostaje w młodszych latach wyzywana poniżana, a potem po prostu ignorowana.

Blackpill odnosi do życia brzydkiej osoby jako całości, także w relacji z tą samą płcią i jak najbardziej, wygląd ma znaczenie.
BogatyDaniel: wejść w związek z przypadkową dziewczyną z problemami psychicznymi lub bardzo brzydką. Później tego żałować bo można było żyć w spokoju.
- liczyć na szczęście, że trafi się na taką, która nie patrzy na wygląd i jest ładna


( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜ʖ ͡°)

Zaakceptował: marcel_pijak