Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Postanowilem ze sprawdze jak #rozowepaski reaguja na przystojnych facetow na ulicy i czy w ogole reaguja. Na wykopie jedni mowia ze dostaja usmiechy na ulicy i spojrzenia w co nie chce mi sie wierzyc bo przez ponad 30 lat zycia nigdy tego nie doświadczyłem. Postanowilem sie zasadzic na jakiegos typka 8/10 i isc za nim obserwując otoczenie i robiąc notatki w telefonie. Jak ktos jest zainteresowany wynikami niech da plusa to zawolam

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f195a1e83e35d1fc753c49b
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[====================....................] 49% (115zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 39
@Wzgardzony: Oczywiście, że nie. Piszę to opierając się na własnych doświadczeniach a także moich różnych znajomych. Mam już trochę lat i trochę ludzi poznałam, z różnych środowisk.
Uroda jest jednym z wielu czynników które mogą ułatwić nam kontakty między ludzkie, ale nie jest jedynym.
Można mieć piękną twarz i ciało, lub samą twarz ale nie być dobrym partnerem. Można być ładnym i nic poza tym. Można też wcale nie być urodziwym,
@kamilek98PL: Trzeba zadbać o swój świat. Nie uzależniać poczucia szczęścia o tego czy się będzie w związku czy nie.
Uczyłam się tego całe życie. Po pierwsze trzeba przerobić traumy, pozbyć się negatywnych schematów myślowych. Terapia, książki z zakresu psychologii, jest wiele wartościowych pogadanek na yt na ten temat i nie mam na myśli kołczów :p
Zadbać o swój rozwój. Im więcej rzeczy nas interesuje tym łatwiej będzie nawiązać kontakt z ludźmi,
BezwzględnaAzjatka: Oczywiście ze reagujemy na przystojnych mężczyzn. Niedawno szłam z moim partnerem (jest najlepszy na świecie i bardzo go kocham) i minął nas dobrze zbudowany biegacz bez koszulki... zaczełam chichotać jak głupia, no cieszyłam się jak gówniara że chłopa bez koszulki zobaczyłam. Beka z naszych pierwotnych odruchów i z tego ze kobiety mają pretensje do facetów, kiedy Ci ogladają się za atrakcyjnymi babkami. Jesteśmy tylko ludźmi i czasem instynkty biorą górę
Kkk: Ja jako kobieta się patrzę na facetów którzy mi się podobają xd ale to zazwyczaj w pracy. Jeden tak mi się podobał, że aż zauważył, że zwracam na niego uwagę. Czasami się uśmiechamy do siebie jak przechodzimy i to wszystko xd ja zbyt wstydliwa by zagadać. Ma piękne niebieskie oczy, ale nie jest chadem. Normalnie jak go obserwuje to wygląda bardzo powaznie/smutno dlatego zwróciłam na niego uwagę. Też trochę ma
Keks: Mi się zdarzało. Jestem MAX 7/10 i mam taką trochę chłopięcą urodę (szczęka w miarę spoko, bez zakoli), szczupła/sportowa sylwetka, 174 cm wzrostu. Nigdy nie były to jakieś super laski, zwykłe dziewczyny, reakcje to jakieś uśmiechy albo przelotne spojrzenia.

Nie jest to jakieś częste u kobiet, żeby "wspomóc" takie reakcje, pomaga dobry ubiór, pewność siebie w zachowaniu i uśmiech.

Zaakceptował: sokytsinolop

@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? co za debil xD to są DELIKATNE sygnały zazwyczaj. Czasem laski dla beki machają i czy się uśmiechają (zazwyczaj mniej atrakcyjne). Te którym się bardziej spodobam to widzę czasami dłuższy kontakt wzrokowy, rzadziej kontakt + uśmiech. To się bardziej czuje czy się komuś podobasz, z zewnątrz tego nie zauważysz.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@AnonimoweMirkoWyznania: Zdążyło mi się parę razy, że jakaś się uśmiechnęła, ale częściej widzę jak się jakby peszą i inaczej zachowują, ale faceci też xd Żaden ze mnie przystojniak jednak, ot dbam o siebie i tyle. Nie dziwi mnie zupełnie że oglądają się za jakimś czasem. Raz usłyszałem jak grupka dziewczyn w autobusie mówi między sobą że jestem przystojny. To bardzo miłe, a nadal, no, do Chada mi daleko.
@ignis84 odwróciłaś kota ogonem, nikt tutaj nie pisze o byciu dobrym w związku. Gdybym wiedział, że mam do czynienia z raczej popularną dziewczyną (tzn. nie wykopową lochą), to zadałbym pytanie - ilu z twoich partnerów było dobrymi współtowarzyszami, a ilu po prostu wyglądało?

Nie żebym każdej dziewczynie coś zarzucał, ale chodzi o temat tej zarzutki i innych poważnych wpisów.
@ignis84:

Zupełnie inaczej niż np Angielki czy Amerykanki, tam jest inna kultura.

Nie wiem jak w UK, ale Amerykanie uwielbiają small talk i poznawanie nowych ludzi, bo mieszkają daleko od siebie i wszędzie dojeżdżają samochodami, więc spotkanie kogoś jest jakby atrakcją.
@srogie_ciasteczko: Jeśli o mnie chodzi to było różnie. Mój pierwszy chłopak na poważnie, taki z którym mieszkałam i emocjalnie związałam się także z jego rodziną. Ujął mnie swoim charakterem. Chodziliśmy na randki i po prostu okazał się być dobrym człowiekiem, miał świetne poczucie humoru, był taki normalny i miał dobrze poukładane w głowie :) Ma 169 cm wzrostu, wtedy był szczupły i miał bardzo ładne mięśnie brzucha, ale co najlepsze wtedy
@push3k-pro: U nich to kwestia kultury, oni po prostu tacy są. Pójdziesz do sklepu i usłyszysz, że masz fajną koszulę, kelnerka się zapyta czy ta dziewczyna która z Tobą przyszła to Twoja żona?
Na ulicy ludzie będą do Ciebie zagadywać, w mniejszych i większych miastach.