Wpis z mikrobloga

@Zuzan_: Warto. Zależy też jak idziesz. Da się to zrobić nawet w dzień jak masz doświadczenie na takich szlakach. Najgorszy odcinek to Karpacz - Borowice, bo najbardziej nierówna droga. Potem fragment Borowice - Przesieka już dość ciekawy, a z Przesieki drogą pod reglami która jest bardzo dobra.
@Zuzan_: Po grani robiłem tą trasę wielokrotnie, takim normalnym tempem z noclegiem w Odrodzeniu. Na szybkości to już trochę męcząca trasa. Czasówkę policz sobie na mapa-turystyczna.pl
@Zuzan_: Ja szedłem Karpacz - Śnieżka - szklarska, gdzie ostatecznie od domu śląskiego zeszliśmy do szklarskiej bez wchodzenia na Śnieżkę bo był istny festyn tam. Do zrobienia, bez problemu. Nie polecam jak nie macie dobrego rozchodzenia, bo dość meczy, następne dni będziecie cierpieć
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@karoszka @oba-manigger @a231 @deshix
Dzięki, ogólnie chciałam zrobić taką trasę w jeden dzień , wyjść jak najwcześniej się da, nie jesteśmy typowymi kanapowcami, tylko dawno nie byliśmy w górach, więc nie chce też się porywać z motyką na słońce. Chcemy rozsądnie podejść do tematu
@Zuzan_: No dobra, ale chcesz zrobić trasę tylko i wyłącznie Szklarska - Karpacz? Jeśli tak to tak caaalutki dzień powinien wystarczyć. Jedynie co to dość mocno zmęczenie będziesz odczuwać, szczególnie że idziesz trasą Szklarska - Karpacz (od Borowic do Karpacza jest troszkę bardziej stromo).
@Zuzan_: Czyli 22,5 km do samej Śnieżki plus kilka kilometrów na zejście. Do zrobienia nawet na rozpoczęcie przygody. Praktycznie od Kotłów robi się w miarę płasko i jedyne "większe" podejścia to w okolicach Odrodzenia i na Śnieżkę.
Ile to zajmie to raczej nikt nie określi, bo wszystko zależy od kondycji, postojów itp. Np. mnie na szlakach opóźnia robienie zdjęć. Dlatego też radziłbym wczesne wyjście, bo daje to fajny zapas czasu na
@Zuzan_: Kilka lat temu zrobiliśmy to z kumplem i jego synem chyba 11-latkiem w dwa dni(ale od Szrenicy do Okraju) - śpiąc po czeskiej stronie w okolicach przeł. Karkonoskiej. Ale startowaliśmy późno, koło 11 no i to był październik? Generalnie grań Karkonoszy jest spoko, bo jest raczej płasko, jedyne podejście to od przeł. Karkonoskiej właśnie.