Wpis z mikrobloga

@Yourisu: też już mi się nie chce łazić, szkoda czasu, spiąłem sobie wszystkie kompy w biurze które mam pod opieką do konta teamviewera i cześć :P nawet nie trzeba się bawić z konfiguracją, nawet tutaj na wypoku pomagałem w ten sposób jak było trzeba.
Jako ciekawostkę dodam że mieliśmy taką listę supportu zdalnego w ówczesnej firmie już z 10 lat temu. Dobra była babka z jednej szkoły w której ogarnialiśmy dużą