Wpis z mikrobloga

@Sebsol: tak często bywa. Polajkują cię wszystkie panny, którym się spodobałeś w te 2 dni i tyle. Potem już będą incydentalnie jakieś wpadać od nowych lasek na tinderze, od przyjezdnych, które przyjechały do miasta, od tych, które musiały najpierw odsiać swoje obecne pary i lajkują kolejnych i tak to się kręci. Zawsze jest najpierw zalew lajków a potem już incydenty kilka dziennie czy kilka w tygodniu w zależności kto jak jest