[Steczny]

Może ktoś odpowiedzieć na pytanie? Czy da się być tak jakby chwilowo odporny na śmierć? W sensie czasami jest tak iż ktoś dostaje kilka strzałów na klatę lub wiele dźgnięć nożem i dalej jest w takim ferworze walki że przez pewien czas jest wstanie dalej walczyć niektórzy natomiast natychmiast padają jak to możliwe da się jakoś to wyćwiczyć to kwestia adrenaliny, psychiki?
#walka #medycyna #psychologia #pytaniedoeksperta #pomocy

[gardan]

da się jakoś to wyćwiczyć

@Steczny: Pewnie, trzeba dać się postrzelić wiele razy i ćwiczyć, ćwiczyć, aż do skutku,

[Steczny]

@gardan: Możliwe, natomiast zastanawia mnie to z tak biologicznego punktu widzenia takie osoby mają więcej receptorów albo tarczyca produkuje więcej adrenaliny? A może to kwestia psychy

[gardan]

@Steczny: Determinacja, temperament i adrenalina - widać to na przykładzie psów (np. pitbuli, które za cholerę nie puszczą ofiary, mimo bólu). Nie sądzę, by podlegało to ćwiczeniu. Podejrzewam, że kluczowy jest jednak rodzaj urazu (po niektórych to się jednak nie powalczy) oraz okoliczności.

[Banderoza]

@Steczny: tarczyca produkuje więcej adrenaliny

[alteron]

@Steczny: no bo ważne są duże naczynia oraz serce jak to przedziurawisz dostatecznie od razu zjeżdża ci ciśnienie i po chwili leżysz we wstrząsie, a nawet jak dostaniesz kilka kulek ale nie spowodują uszkodzenia dużych naczyń, to małe naczynia mniej krwawią więc ew spadek ciśnienia nastąpi później i też małe naczynia lepiej się obkurczają niż taka aorta.

[Levetiracetam]

@Steczny z medycyny sądowej pamiętam, że po amfetaminie/mecie człowiek może być chwilowo odporny na ból i inne dolegliwości, tj. Jak go postrzelisz to biegnie dalej, oczywiście jak mu strzelisz w głowę to światełko gaśnie natychmiast