Wpis z mikrobloga

@Skoorwol: @Mazurski_Separatysta: @PowaznyHeheszek:
Jestem za taką ideą wanny jak w (chyba) Japonii. Nie jako miejsce kąpieli tylko bardziej relaksu. Najpierw się myjesz, potem napuszczasz wody do wanny i sobie lezysz. Polecam wszystkie te fajne dodatki typu jacuzzi, kolorowe światełka, podeścik na napoje czy pływające kaczuszki.

Pływanie we własnym brudzie, moczu, gównie (zakladam, że 99% Polakow rozsmarowuje wszystko papierem zamiast użyć bidetu) jest absolutnie obrzydliwe i ciężko to nazwać "myciem
@Mazurski_Separatysta: Jakie 3 minuty, tyle to trzeba temperaturę wody ustawiać, a jak masz wodę ogrzewaną panelami słonecznymi, to w lecie jeszcze trzeba dużej precyzji, bo minimalne przesunięcie kranu na ciepłą wodę może sprawić, że już leci wrzątek xDD