Wpis z mikrobloga

mieszać możesz skolko ugodno


@Jarek_P: spasiba

tylko w jednej jest metaliczny, a w drugiej dodatkowo czymś pokryty albo skład ma mniej szlachetny


@Jarek_P: no nie daje mi spokoju temat, jak ktoś ma szczegółowe dane - bardzo proszę.
jak ktoś ma szczegółowe dane - bardzo proszę.


@defoxe: znalazłem takiego "srebrnego" w moim szpeju hydraulicznym i pozyskałem bliższe informacje przy pomocy pilnika. Ewidentnie jest to jakiś stop mosiądzopodobny, bo miękkie w obróbce i ewidentnie nie jest to pokrywane, ma taki kolor w całości.
Wikipedia mówi, że srerbny kolor ma mosiądz wysokoniklowy, może to on?
@defoxe: @Jarek_P: przecież mosiądz to jest stop miedzi i cynki. Ten szary jest dodatkowo niklowany, prawdopodobnie dlatego że ma gorszej jakości mosiądz albo z dodatkiem jakiegoś syfu (ołów?), niklowanie ogranicza korozję - znaczy ten jest gorszy.
przecież mosiądz to jest stop miedzi i cynki.


@Djelon: ==> wikipedia, mosiądz ma pierdylion odmian. Pisałem wyżej, znalazłem taką kształtkę u siebie, sprawdziłem pilnikiem, że nie jest to kwestia niklowania, on jest taki szary czy też srebrny w masie i jednocześnie jest to ewidentnie mosiądz. Z rodzajów wymienionych w wikipedii pasuje mi ten wysokoniklowy, ale nie mam pewności.
@RycerzSzaregoMelanzu: @Jarek_P: @Djelon: miło, że się sprzeczacie w tym wątku. Znalazłem stosowny artykuł - podsumuję:

W piśmie z dnia 16.04.2015 r. PZH jednoznacznie stwierdza, że zapatruje się negatywnie na stosowanie kształtek pokrytych powłoką niklową w instalacjach służących do przesyłania wody przeznaczonej do spożycia przez ludzi. Kształtki te stanowią źródło przenikania do wody dużej ilości niklu, w wyniku czego stężenia tego metalu w wodzie znacznie przekraczają wartości dopuszczalne.


I wiele
@defoxe: oj tam zaraz sprzeczamy, po prostu ustalamy, co to właściwie jest :) Pisałem wyżej o mosiądzu wysokoniklowym, ale to jest teoria z dupy, nie musi być prawdziwa. To, co linkuje @RycerzSzaregoMelanzu: wymienia zaś mosiądz "biały" składający się ze zwiększonej ilości cynku. Takie białe złączki są tak powszechne, również w atestowanej armaturze renomowanych producentów, że nie wydaje mi się, by ich użycie było jakimś problemem.

czy znacie jaki wpływ na
woda nie ma z nią żadnego kontaktu,


@Jarek_P: no i właśnie tutaj bym dyskutował. Nigdy nie łączyłem stabi glass i ostatnio patrzę jak to wygląda w mufie - no powiem wam, że ma to kontakt z wodą... Tego się nie obrabia skrobakiem, a wciskając w mufkę zawsze się to jakoś tam zawija śmiesznie. W mojej rurze jest czerwono barwione - widać doskonale.
Takie białe złączki są tak powszechne, również w atestowanej armaturze renomowanych producentów, że nie wydaje mi się, by ich użycie było jakimś problemem.


@Jarek_P: przeczytaj artykuł co podlinkowałem - warto.
no powiem wam, że ma to kontakt z wodą...


@defoxe: w najgorszym przypadku na samym czole rury. Myślę, że szukasz dziury w całym, te rury mają atesty, a w życiu by ich nie dostały gdyby istniała najmniejsza szansa na uwalnianie się szklanych włókien do wody.

przeczytaj artykuł co podlinkowałem - warto.


@defoxe: ale on mówi o złączkach niklowanych, nie o tym białym mosiądzu. Choć jest tam jedno zdanie, które jest
@defoxe: jeśli masz je w tej samej cenie to bierz złote i śpij spokojnie. A stabi, o ile nie robisz wysokotemperaturowego CO, bądź twoje rury nie będą na wspornikach szły wierzchem na ścianie, tylko będą uczciwie podparte na całej długości w bruździe albo w podłodze, możesz sobie spokojnie odpuścić, też nie będzie problemu. Od typowych temperatur CWU zwykłe rury nie miękną, a przynajmniej nie na tyle, by to był jakikolwiek problem.
@Jarek_P: Dzisiaj mi w hurtowni wrzucili do pudła kilka złotych, kilka srebrnych. Jak sobie sam kupowałem, to zawsze jakoś tak złote wybierałem. Zatem bez różnicy widać w cenie, no ale mnie tak na głębszą refleksję nad tym wzięło.

Mam domek przysłowiowe kilkadziesiąt metrów kwadratowych, robię podłogówkę ale ponieważ jak sam zauważyłeś "szukam dziury w całym", to i podejście do kaloryferów robię - no bo... No. ( ͡° ͜ʖ ͡
@defoxe: nie o takie (sztywne) podpory mi chodziło, bo tu tak jak piszesz, rozszerzalność PP nakazuje ostrożność i ze sztywnymi podporami trzeba w ogóle uważać.
PP jest dość elastyczne, od temperatury ta elastyczność się zwiększa i gdybyś np. miał je gdzieś zainstalowane natynkowo, jedynie na uchwytach, to między uchwytami rura niestabilizowana mogłaby od ciepłej wody sobie obwisnąć. A rura leżąca w styropianie na podłodze, to rura podparta na całej długości, nic
to robisz po drodze kompensację w formie "omegi".


@Jarek_P: tak. Ja mam naprawdę małe odległości. Myślę, że sam zakręt "L" będzie wystarczającą kompensacją.