Wpis z mikrobloga

Cześć. Kupiłem sobie niedawno pierwszy rewolwer czarnoprochowy (jeszcze nim nie strzelałem) i mam kilka pytań.

Czy na strzelnicę można wybrać się komunikacją miejską? Czy przewóz prochu w fiolkach jest legalny?

Czy po strzelaniu broń śmierdzi na tyle, że lepiej jednak wybrać się autem zamiast smrodzić w pociągu/tramwaju?

#czarnoprochowce #bron #czarnoprochowycontent
  • 10
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@trevoz: jakoś kolega zapomniał napisać że do przewozu autem musisz mieć odpowiednią gaśnicę w razie kontroli. Ja do CP używam gigaskrzynki narzędziowej ( ͡ ͜ʖ ͡) Przestrzelany CO nie śmierdzi tylko ładnie pachnie a bardziej od niego śmierdzi Brunox albo inny siuwaks, którym warto już na strzelnicy wstępnie opryskać sztukę, żeby sobie "popracował" w trakcie powrotu do domu. Jak nie masz doświadczenia z myciem to polecam
@trevoz: Można komunikacją miejską, tylko broń nie może być załadowana. Po strzelaniu też można, o ile nie będziesz ludziom machał przed nosem, to nikt nie zauważy.


W ramach kamuflażu, pakuję wszystko do starej torby po laptopie. Żodyn nie wie ;-)

Do czyszczenia polecam myjkę parową, nie wszystko doczyści (przewodu lufy i komór raczej nie) ale ramę błyskawicznie (i gniazda kominków, stamtąd najtrudniej syf usunąć konwencjonalymi metodami). Przydają się do kompletu silikonowe