Wpis z mikrobloga

@Kafau: hydroksyzyna tez fajna. Taka mała tabletka a tak kosi ;). Używam czasem żeby jet-lag kontrolować. Zwłaszcza, ze w wielu miejscach jest dostępna bez recepty (Polska to dziwny kraj, niedługo na noże kuchenne będzie potrzebne zezwolenie)