Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam takich dwóch kolegów, którzy są dziwni, ale strasznie różnią się od siebie. Niedawno skończyłem studia i postanowiłem przemyśleć parę spraw związane z kolegami.
Kolega X:
- znam go od gimnazjum,
- można z nim porozmawiać na poważniejsze tematy,
- jest bardziej odpowiedzialny od drugiego kolegi,
- nie nadużywa alkoholu,
- bardziej poważny jest,
- czasem jest dziwny i za dużo gada,
- lepiej planuje i organizuje niż drugi kolega,
- do dzisiaj mi nie powiedział gdzie pracuje i pracował jak ma swój własny samochód i mieszkanie
- nie doceniał moim możliwości, mam wrażenie że uważa mnie za głupka
- nie zaliczył matury z matematyki oraz podobno ustnych egzaminów (parę lat temu) i nie chcę mi się do tego przyznać,
- przy koledze X nie można nosić czapki z daszkiem oraz okularów przeciwsłonecznych,
- kreuje się na taką osobę co uważa że jemu powinni wszystko najlepiej wychodzić a tak nie jest,
- kiedy spotykałem się z innymi kolegami to zaczął mi zazdrościć i gadać np. typu co to jest przyjaźń,
- nie podaje ręki na przywitanie oraz na pożegnanie,
- ode mnie chcę mieć jak najwięcej informacji, a jak o coś go spytam to nie zawsze powie,
- popiera PiS i ogłada TVP.
Kolega Y:
- znam go od liceum,
- pije dużo piwa, wódki itd.,
- co każde spotkanie z nim to picie (nie zawsze mam ochotę na picie),
- jak wypije z innym kolegą to wtedy on sobie o mnie przypomina prosząc mnie żebym do niego przyjechał i się napił (spotykałem się z nim na kiedy czas mi na to pozwalał),
- jest szalony gdyż ma nietopowe i zwariowane pomysły,
- jest bardziej tolerancyjny niż kolega wyżej,
- jest arogancki i chamski, zachowuje się czasami jak bydlak,
- kiedy już mam dość spotkania i że muszę do domu się udać to od tego kolegi Y trzeba uciekać bo on nigdy nie ma dość spotkań,
- jak się z nim spotykałem to praktycznie tylko się siedziało pijąc piwo i słuchać wraz z jego kolegą/kolegami ruskich hymnów (serio nie żartuje),
- z każdym rokiem coraz bardziej go nie uważam go za poważnego człowieka,
- nie wiem czy on skończył studia skoro nie miał materiałów do napisania pracy licencjackiej (zapewne nie zaliczył studiów oraz przełożył obronę na kiedy indziej),
- nie popiera PiS, ale prawdopodobnie Korwina-Mikke.
Podsumowują obaj koledzy są dziwni i czasami sobie myślę żeby zerwać z nimi przyjaźń czy tam znajomości. Bardziej myślę żeby z Kolegą Y zerwać znajomości raz na zawsze. A za parę lat z kolegą X. Po prostu mam dość ich zachowań oraz ich gadania. Oczywiście ze sobą się nie znają. Czy byście na moim miejscu chwielibyście utrzymywać kontakty z takimi osobami?
#pytanie #przegryw #depresja #stulejacontent ##!$%@? #problem #studia #studbaza

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f0c8af0e270c575295b9374
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: sokytsinolop
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt

[==============..........................] 36% (85zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 6