Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
W nawiązaniu do tego wpisu LINK

Czy ktoś był w podobnej sytuacji?
Żona teraz obarcza mnie za to, że trafiła do szpitala psychiatrycznego. Obarcza mnie winą, wrzuca ciągle na mnie. Mówi, że jej nie pomagałem po porodzie - co oczywiście jest jej wyobrażeniem, bo skakałem jak głupi, by było jej najlepiej. W momencie pojawienia się objawów choroby psychicznej zaczęły się sprzeczki a potem ogromne kłótnie (wtedy nie byłem świadomy jak poważny będzie jej stan). Twierdzi, że gdyby nie wizyta u psychologa (w dniu kiedy wezwałem pogotowie), do którego nie chciała pójść to by nie było problemu, że ona by poszła (tylko kiedy?). Na nic tłumaczenia, że jest tam przez chorobę, a nie przeze mnie, bo martwiłem się o jej zdrowie, córki i moje, po tym jak w psychozie mnie zaatakowała. Ona twierdzi, że wtedy diabeł w nią wszedł, że teraz się modli, pomimo że nie jest wierząca - no tragokomedia.
Nie wiem co ja mam robić z życiem. Czy żona będzie bardziej świadoma? Czy w jej głowie taki obraz zostanie na zawsze?

#medycyna #gorzkiezale #smutek

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f0b3b0ce270c575295b9192
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Przekaż darowiznę

[==============..........................] 36% (85zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 5