Wpis z mikrobloga

  • 2
Mam ochotę na kupienie jednej z tych gier: Sekiro Shadows Die Twice albo wychodzące 17 lipca Ghost of Tsushima. Co byście wybrali? Wiadomo że Ghost of Tsushima jest jeszcze przed premierą, ale może macie jakieś spostrzeżenia/przemyślenia? Sądzicie że będzie warto? #ps4 #sekiro #ghostoftsushima
  • 18
  • Odpowiedz
@ceo2: A szukasz hardkorowego wyzwania, skupiania się mega na walce czy może relaksującego otwartego światu? Bo to dwie różne gry. Ja bym wybrał Tsushimę - nie grałem, ale grałem w Sekiro i jednak wolę się zrelaksować w Japonii. Sekiro mi nagięło nerwy trochę.
  • Odpowiedz
via Android
  • 2
@elementalista

@patrol411

Wiecie co, chyba sam nie wiem na co bardziej mam ochotę. Może to racja że Sekiro napsuje mi nerwów zamiast odprężyć - a szkoda byłoby kupić grę i rzucić ją w cholerę po dwóch godzinach :) Skłonię się chyba jednak do GoT w takim razie.
  • Odpowiedz
@ceo2: Ja bym wziął tsushimę. Sekiro wcale jakoś nie spadło z ceny, jest grą trudną - w rodzaju soulsowym. Tsushima ma być grą w otwartym świecie, dwie ścieżki rozwoju - albo samurai, albo walczący z ukrycia ninja, gra na sam koniec generacji, więc ogólnie powinna być dopracowana - póki co z takich wewnętrznych głosów to ludize mówią, że tsushima bardo dobra
  • Odpowiedz
  • 0
@Kukki Z wewnętrznych głosów to wynikało, że nowe TLoU to 10/10, majstersztyk i gra generacji, a życie i gracze zweryfikowali...
  • Odpowiedz
via Android
  • 1
@Vigorowicz Właśnie obydwu nie chce brać bo to jednak ponad 400 zł a nie mam tyle czasu żeby grać w obie w najbliższym czasie, stąd chciałbym wybrać jedną z nich :)
  • Odpowiedz
@Mathas: co zweryfikowali? Gra rządzi.
@Pomidorowy55: wole myslec, ze got ma kilka wspolnych motywow z ac niz, ze inspiruje sie ac. Przypadkowe zbierznosci. Poza tym zapowiada sie na to, ze got bedzie mial dopracowany system walki, to zawsze slabo dzialalo w ac.
  • Odpowiedz
  • 0
@Vigorowicz Nie udawaj glupszego niż jesteś. Pisanie, że gra rządzi w kontekście jednej z najbardziej krytykowanych gier w historii zakrawa o hipokryzję... AC zawsze stawiał przede wszystkim na świetną historię, system walki był zawsze słabo wykonany, chociaż w ostatnich częściach został mocni poprawiony.
  • Odpowiedz
@Mathas: zdania zawsze sa mniej czy bardziej podzielone ale jak ktos lubi grac i troche zna sie na grach to grając w tlou2 wie, ze ma doczynienia z gierka najwyzszej jakosci a i fabula jest ciekawa.
Co do ac to ostatni, ktorego probowalem to odyssey i system walki byl slaby jak zwykle.
  • Odpowiedz
@Vigorowicz: śmiem się nie zgodzić, TLOU2 to chyba najsłabsza gra w jaką grałem od wielu lat - fabularnie jak taki film klasy C, tanie chwyty mające szokować widza, ale gdzieś już po drugim zabiegu dobrze wiesz jakiego typu to gra i zupełnie nie kupujesz przedstawionej historii i świata i wiesz co sie zaraz stanie.

Średniaczek, ale wyhypeowany. Gdyby to nie było TLOU, to myślę, że by nie było takiej kontrowersji. 6/10
  • Odpowiedz
  • 1
@ceo2: Hmmm jedna gierka typu souls like vs. assassin's creed odbywające się w Japonii, które z grami souls like nie ma nic wspólnego. Ja Sekiro posiadam, ale jeszcze we folii nierozpakowane, a GoT zamówiłem i to chyba jemu dam pierwszemu szansę.
  • Odpowiedz