Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
tl;dr:


Mirki i mirabelki dziś minął miesiąc, odkąd poznałem mega Wariatkę na #tinder
Historia nie jest długa, na początku miał być tylko zwykły spacer, jednak trwał on bez końca. Bardzo mile spędzony wieczór, świetna inteligentna dziewczyna.
Studentka, momentami nieśmiała a jednocześnie bardzo bezpośrednia i zaskakująca. Szara myszka, która nie chcę rzucać się w oczy a zarazem mega ogarnięta życiowo kocica, wiedząca czego chce od życia. Po prostu zaiskrzyło.
I tak daliśmy sobie miesiąc zapoznawczy, wszystko szło pięknie.
Ja typowy przeciętny Mirek przy niej stałem się nieprzeciętny, mając siebie nawzajem u boku czuliśmy się naprawdę dobrze.
Celebrując nasz miesiąc trochę wcześniej (weekend powrót do rodzinnego miasta) obiad, piwko, Netflix miało być na spokojnie, doszło do bardzo dziwnej sprzeczki. Po kilku godzinach świrowania, pieszczot, masażu chciałem się ogarnąć cały spocony, do tego trochę przycisnęło. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Wariateczka wyskoczyła z tekstem, że nie mogę jej teraz tak nakręconej zostawić, jeśli wyjdę to później nie zaspokoi "moich potrzeb" xdd
Jak to usłyszałem tym bardziej wyszedłem. Xdd
Miałem nadzieję, że ochłonie, pościeli łóżko, zapali świeczkę i będziemy kontynuować
A ona leży obrażona w stronę ściany, późnej było tylko gorzej. Walnąłem kilka tekstów, ludzie nie są jak zwierzęta, nie zawsze trzeba zaspokoić popęd, czasami po prostu trzeba się przytulić. Jej zdaniem znudziło mi się pieszczenie i niby tego nie lubię xdd nie chcę jej zaspakajać więc nie może być w związku z kimś takim. Nie mogłem w to uwierzyć, że poszło o coś takiego, kiedy to są początki i ledwie poznajemy co kto lubi. Jej zdaniem związek powinien być taki, że jak ma się ochotę to trzeba ją zaspokoić, chociażby 100x dziennie. Chyba nie wie co powiedziała xdd
Wygarnęła mi na koniec, że jej były to był zajebisty i wiedział czego chciała xdd
I tak skończyła się ta znajomość, wszystko #!$%@?.
Jeszcze wczoraj chciałem ją złapać w pociągu i ogarnąć tą sytuację, dziś mija miesiąc i według umowy odpuszczam chociaż nie chcę, widoczne tak miało być...

Dajcie kilka plusów Wariateczka czasami śledzi wykopowe opowieści o związkach.

Sexow nie było więc może łatwiej zapomnę.
#tinder #zwiazki #feels #przegryw

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5f09e00ce270c575295b8fe9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę

[==============..........................] 36% (85zł/235zł)
Uzbieraliśmy już na 2 lat działania AMW!
  • 8
@AnonimoweMirkoWyznania: chłopie powiedz ze musiałeś walnąć kupę, my też to robimy, zrozumie

Chociaż z tą nieśmiałością względem podstawowych potrzeb fizjologicznych coś macie nie tak. Mój podczas naszego pierwszego spotkania, które przerodziło się w 4dniowy pobyt u niego, przez ten czas ani razu nie zrobił dwójki ( ͡° ͜ʖ ͡°) do dziś niewiem jak to wytrzymał.

Za to juz po 2 tygodniach znajomości zaczął regularnie i głośno zanieczyszczać
@AnonimoweMirkoWyznania: to samo, ostatnio poznałem fajna dziewczynę znaczy tak wtedy myślałem, czułem że pasujemy do siebie a pierwszy raz to czułem od rozstania z ex po 3 letnim związku i po prawie dwóch miesiącach znajomości gdzie wszystko cię cudnie układało olała mnie z dnia na dzień dla jakiegoś chada z kryminału xd
M.: Haha błędy młodości ;) Mam 31 lat i gdy z moim obecnym facetem poznaliśmy się, gdy miałam 21 lat, to też była taka jazda. W sensie nigdy tak się nie obraziłam i nigdy nie wyciągałam byłego jako lepszy przykład (bo się nie umywał nigdy do obecnego), ale była presja. Po prostu jest presja u obu stron.
Nie sądzę, że poczuła się niezaspokojona, gdy wyszedłeś. Po prostu pewnie poczuła się niewystarczająco