#urojenialechitoidalne Użytkowniczka @binuska w tym wpisie, jak to ma w zwyczaju, powieliła nieprawdę, podlewając ją turbosłowiańskim sosem. Oddajmy głos samej zainteresowanej:
Oryginalna karta niedawno opublikowanego słowiańskiego manuskryptu wraz z przekładem na dzisiejszy język polski.
Jakkolwiek nie jestem w stanie dokonać właściwego tłumaczenia, ów manuskrypt nie został odkryty niedawno. Jest to fragment tzw. Car-Księgi: ilustrowanej kroniki dziejów świata, a następnie samej Rusi od daty mniemanego stworzenia po panowanie samego Iwana. Składa się z dziesięciu tomów obejmujących ponad szesnaście tysięcy miniatur z krótkimi komentarzami historycznymi. Iwan zlecił jego wykonanie - prace zaczęły się najprawdopodobniej w latach '40 XVI w. - celem stworzenia pomocy dydaktycznej dla swych dzieci.
Że bajek o Wielkiej Lechii tam najprawdopodobniej nie znajdziemy, dodawać chyba nie muszę.
Wołam z pomącą tych samych tagów, z wyłączeniem jednego imiennego, których użyła sama @binuska.
@Billybob: Od kiedy do plemion lechickich zalicza się Słowian wschodnich, do których należą Rosjanie? Oraz co z faktem, że @binuska skłamała, iż ów tajemniczy manuskrypt został odnaleziony niedawno, skoro nigdy nie zdarzyło mu się zaginąć przez ostatnie blisko pięć stuleci dzielące go od powstania do dnia dzisiejszego? Dla kolegi pytam. A, i dezinformację od Janusza Bieszka, Pawła Szydłowskiego czy Czesława Białczyńskiego to z góry umieszczam w zasłużonym miejscu:
@slapdash: Uwierz mi, nie przemęczam się za bardzo przy prostowaniu jej bzdur. Rozrywka jak każda inna :p. A jednak warto trzymać rękę na pulsie, bo kiedyś jej #!$%@? potrafiły lądować w gorących. Teraz nikt nie traktuje jej poważnie poza garstką wyznawców. I warto utrzymać ten stan.
nie jestem w stanie dokonać właściwego tłumaczenia
Podaję hasło: Także było i przy panowaniu cara [króla] Ezechiasza, kiedy Sennacheryb, car asyryjski, ruszył na wojnę przeciw Jerozolimie, chełpiąc się złem w arogancji wielkiej, i na Boga Wszechmogącego bluźniercze słowa wypowiadał. Car Ezechiasz, choć chory był wtedy, modlił się do Boga ze łzami w oczach, razem z prorokiem Izajaszem i wszystkimi ludźmi.
Użytkowniczka @binuska w tym wpisie, jak to ma w zwyczaju, powieliła nieprawdę, podlewając ją turbosłowiańskim sosem. Oddajmy głos samej zainteresowanej:
...po czym dodała ów fragment tajemniczego manuskryptu z rzekomym polskim tłumaczeniem.
Jakkolwiek nie jestem w stanie dokonać właściwego tłumaczenia, ów manuskrypt nie został odkryty niedawno. Jest to fragment tzw. Car-Księgi: ilustrowanej kroniki dziejów świata, a następnie samej Rusi od daty mniemanego stworzenia po panowanie samego Iwana. Składa się z dziesięciu tomów obejmujących ponad szesnaście tysięcy miniatur z krótkimi komentarzami historycznymi. Iwan zlecił jego wykonanie - prace zaczęły się najprawdopodobniej w latach '40 XVI w. - celem stworzenia pomocy dydaktycznej dla swych dzieci.
Że bajek o Wielkiej Lechii tam najprawdopodobniej nie znajdziemy, dodawać chyba nie muszę.
Wołam z pomącą tych samych tagów, z wyłączeniem jednego imiennego, których użyła sama @binuska.
#ciekawostkihistoryczne #ksiazki #historiapolski #slowianie #rodzimowierstwo #wiara #perun #imperiumlechitow #ciekawostki #patriotyzm
źródło: comment_159441593855t0y6X5mv9WvCyAsXdTtY.jpg
Pobierzźródło: comment_1594454864tvMzNr9eMZhl0ekWxt9253.jpg
PobierzPodaję hasło: Także było i przy panowaniu cara [króla] Ezechiasza, kiedy Sennacheryb, car asyryjski, ruszył na wojnę przeciw Jerozolimie, chełpiąc się złem w arogancji wielkiej, i na Boga Wszechmogącego bluźniercze słowa wypowiadał. Car Ezechiasz, choć chory był wtedy, modlił się do Boga ze łzami w oczach, razem z prorokiem Izajaszem i wszystkimi ludźmi.