Aktywne Wpisy
NightRock +27
Powiedzcie mi, jak rozwiązać taki problem.
Moja partnerka ma złe skojarzenia z alkoholem, bo jej stary chlał.
Przekłada się to na to, że usiłuje ze mnie zrobić abstynenta.
Mieszkamy od roku na przedmieściach dużego miasta, nie mam tu jeszcze znajomych, nikt mnie nie odwiedza, sam też nigdzie nie wychodzę, bo chomikujemy kasę i oboje ciężko pracujemy na wykończenie domu, ja czuję się trochę samotny, bo nie mam żadnego kumpla z którym mogę
Moja partnerka ma złe skojarzenia z alkoholem, bo jej stary chlał.
Przekłada się to na to, że usiłuje ze mnie zrobić abstynenta.
Mieszkamy od roku na przedmieściach dużego miasta, nie mam tu jeszcze znajomych, nikt mnie nie odwiedza, sam też nigdzie nie wychodzę, bo chomikujemy kasę i oboje ciężko pracujemy na wykończenie domu, ja czuję się trochę samotny, bo nie mam żadnego kumpla z którym mogę
kobiaszu +183
Hej, próbuję wrócić do pisania po dekadzie.
Czy na wykopie jest jakiś tag/tagi dla osób próbujących pisać(opowiadania/powieści)/czytać twórczość innych wykopków?
Znalazłem kilka ciekawych programów pomagających w pisaniu opowiadań, Scrivener jest jednym z nich, jest płatny i chyba nie ma go pod Linuxa, są też inne pod Linuxa i darmowe. Chodzi mi o listę rozdziałów, tablicę z notatkami/pomysłami, powiązania między postaciami, linię czasu, by się nie pomylić.
Przytłacza mnie ilość funkcji, tak naprawdę potrzebuję listy rozdziałów i notatek do podglądania/zapisywania pomysłów.
Do tego słownik jest słaby(mój test słownika to brzydkie słowo dópa), słabe słowniki podkreślają, ale nie proponują dupa(tylko jakieś dziwne słowa), taki właśnie jest słownik w Scrivener(nie można go zmienić), to jest problematyczne przy szybkim pisaniu i poprawianiu.
Zastanawiam się czy szarpać się z szukaniem innego softu, czy pozostać przy #libreoffice do powieści i #focuswriter do opowiadań. Czy w LibreOffice można zrobić drzewko z rozdziałami(widoczne cały czas po lewej), czy coś podobnego? Jeśli tak, to jak?(wiem ze uczepiłem się tej listy rozdziałów, ale mam zaczęte trzy "dzieła"(z przed dekady) i tak przy 1/3 średniego rozmiaru książki, zaczyna robić się bałagan(to samo z notatkami z pomysłami).
Dzięki i pozdrawiam.
Takie programy jak ten ze screena to przerost formy nad
@Arveit:
W wordzie owszem masz W #!$%@? funkcji, ale z 99% ich nie korzystasz bo są niewidoczne. A tu na screenie masz zasrany cały ekran czymś, co tylko rozprasza.
Swoją drogą takie personalne wycieczki są dość niemile, szczególnie że wydajesz się mieć
Zadałem ci proste pytanie, którego za pierwszym razem nie zrozumiałeś, za drugim je wyśmiałeś, za trzecim się spiąłeś, a teraz próbujesz mnie moralizować. Przecież ja też mogę polecić swój ulubiony program, po co używam niewyszukanych sztuczek erystycznych!
A ja tylko spytałem,