W zasadzie jeśli Trzaskowski nie będzie miał w exit poolach co najmniej 53%, to nic nie jest pewne. Ostatnio potwierdziło się, że Duda jest niedoszacowany. Może być tak, że Trzaskowski niedziela wieczór 51,5, a nazajutrz lub we wtorek Duda 51, Trzaskowski 49. Jeśli jednak Trzaskowski wygra, Kaczyński będzie robił wszystko, żeby unieważnić wybory. A więc na pewno: ponowne przeliczanie głosów i naciski na SN, żeby stwierdzić nieważność z byle jakiego powodu. Jeśli Sąd Najwyższy się nie ugnie, Kaczyński każe Przyłębskiej zająć się TK tą sprawą, i chociaż TK nie ma prawa stwierdzania ważności wyborów, to już nie takie numery robili. W skrajnym scenariuszu Witek, która zwołuje Zgromadzenie Narodowe w celu zaprzysiężenia prezydenta, na polecenie Kaczyńskiego nie zrobi tego "bo nie ma pewności co do ważności wyboru" i sama przejmie obowiązki głowy państwa do czasu wyjaśnienia sprawy. TK to klepnie, a pis będzie zmierzał do powtórzenia wyborów. Teraz widzicie, dlaczego tak ważna jest niezależność sądów od polityków i że śmianie się z obrońców konstytucji to dowód ciężkiego upośledzenia umysłowego?
@niekibicujepilkarzom: chyba w każdych wyborach gdzie brał udział pis, po podliczeniu z ~2% im wzrosło. Także jeżeli wieczór wyborczy da wyniki gorsze niż przewaga typu 2-3% Trzaskowskiogo, to będzie wiadomo że pozamiatane i mamy Maliniaka na 5 kolejnych lat.
Niby dynamika w liczeniu jest taka że teoretycznie powinno w czasie liczenia rosnąć pisowi (schodzą głosy z małych wiosek), a na sam koniec jeszcze doładować trochę Trzaskowskiego, bo spłyną wyniki z największych
@borsuk321: Dokładnie tak było 28 czerwca, najpierw wyraźny wzrostu Dudy względem exit pool i spadek Trzaskowskiego, a potem zmniejszanie się tej różnicy, ale ostatecznie padcynka +2% względem wyników sondażowych.
@borsuk321: @niekibicujepilkarzom: Bez przesady, w prezydenckich w 2015 Duda był wręcz przeszacowany w drugiej turze w exit pollu, w 2019 exit poll był bardzo dokładny. Ostatnio rzeczywiście mocno niedoszacowali Dude, ale ja bym nie dopatrywał się w tym jakiejś wielkiej prawidłowości.
@niekibicujepilkarzom: każdy mówi o tym exit poll, a to nie jest tak, że sondażownie po takim gigantycznym sodnażu jakim są wybory, robią poprawki i są dokładniejsze?
@niekibicujepilkarzom: Moim zdaniem będzie odwrotnie- to Trzaskowski pod koniec może urosnąć, bo spłyną wyniki z dużych miast, gdzie liczenie głosów trwa najdłużej
każdy mówi o tym exit poll, a to nie jest tak, że sondażownie po takim gigantycznym sodnażu jakim są wybory, robią poprawki i są dokładniejsze?
@JakovKarnic: robią, ale przy ostatnich kilku wyborach jednak PiS był niedoszacowany, bo 1) Dudziarze kłamali, 2) odmawiali odpowiedzi. Po prostu niektórzy się wstydzą, i słusznie, takiego wyboru.
@niekibicujepilkarzom: Zakładam że Duda będzie od początku na prowadzeniu i to Trzaskowski będzie gonił. Pierwsza tura pokazała że głosy z dużych miast docierają później do PKW, a tam Trzaskowski zdecydowanie prowadzi.
@niekibicujepilkarzom: lol, nikt zdrowy nie kwestionuje niezależności sedziowskiej, sęk w tym że niezależność sędziowska dotyczy również niezależności od innych sędziów co w aktualnej oligarchiczne strukturze władzy nie jest możliwe. Niezależni mogą być jedynie sędziowie wybierani w demokratycznych wyborach.
Jeśli jednak Trzaskowski wygra, Kaczyński będzie robił wszystko, żeby unieważnić wybory. A więc na pewno: ponowne przeliczanie głosów i naciski na SN, żeby stwierdzić nieważność z byle jakiego powodu. Jeśli Sąd Najwyższy się nie ugnie, Kaczyński każe Przyłębskiej zająć się TK tą sprawą, i chociaż TK nie ma prawa stwierdzania ważności wyborów, to już nie takie numery robili. W skrajnym scenariuszu Witek, która zwołuje Zgromadzenie Narodowe w celu zaprzysiężenia prezydenta, na polecenie Kaczyńskiego nie zrobi tego "bo nie ma pewności co do ważności wyboru" i sama przejmie obowiązki głowy państwa do czasu wyjaśnienia sprawy. TK to klepnie, a pis będzie zmierzał do powtórzenia wyborów.
Teraz widzicie, dlaczego tak ważna jest niezależność sądów od polityków i że śmianie się z obrońców konstytucji to dowód ciężkiego upośledzenia umysłowego?
#bekazpisu #wybory #polityka
Niby dynamika w liczeniu jest taka że teoretycznie powinno w czasie liczenia rosnąć pisowi (schodzą głosy z małych wiosek), a na sam koniec jeszcze doładować trochę Trzaskowskiego, bo spłyną wyniki z największych
@JakovKarnic: robią, ale przy ostatnich kilku wyborach jednak PiS był niedoszacowany, bo 1) Dudziarze kłamali, 2) odmawiali odpowiedzi. Po prostu niektórzy się wstydzą, i słusznie, takiego wyboru.