Dlaczego branża odzieżowa jest tak upośledzona, że niemal każda rzecz (koszula, buty, marynarka, spodnie, pasek - cokolwiek) jest niemal zawsze "w promocji" i sprzedawcy wciskają kit, że teraz wyjątkowo jest akurat 30% taniej?
Żadna inna branża nie jest chyba tak rakotwórcza pod tym względem...
Dlaczego branża odzieżowa jest tak upośledzona, że niemal każda rzecz (koszula, buty, marynarka, spodnie, pasek - cokolwiek) jest niemal zawsze "w promocji" i sprzedawcy wciskają kit, że teraz wyjątkowo jest akurat 30% taniej?
Żadna inna branża nie jest chyba tak rakotwórcza pod tym względem...