Wpis z mikrobloga

ale śę #!$%@?#@$@#$em.
rozmawiałem z mame (lvl60+) ~miesiąc temu, że zamówiłem #internet światłowodowy od lokalnego dostawcy, i żeby broń boże nie przedłużała umowy z #netia, którą mieliśmy na czas nieokreślony.

dziś mówie jej, że w środę przychodzą założyć światłowód a mame do mnie że przecież przedłużyła z netia umowę, bo zadzwoniła konsultantka i powiedziała, że jak nie przedłuży to odetną nam internet (przypominam; umowa na czas nieokreślony), konsultantka mówiła coś jeszcze, że światłowód to duży koszt instalacji i pół ogrodu rozkopią (straszyła)

i teraz pytanie, jak z tego wybrnąć, żeby tym #!$%@?@m nie płacić przez rok za gówno internet po kablu.

14dni pewnie już minęło, myślałem, żeby zażądać przesłania zapisu rozmowy i jak rzeczywiście wprowadziła w błąd to rozwiązanie natychmiastowe.

co sądzicie? jakieś rady? dodam, że jest to usługa netii na łączach #tpsa #orange
#prawo #telemarketing
  • 6
@PozorVlak: to jeszcze istnieje netia na miedzi orange? Miałem raz, o raz za dużo. Kluczowe jest to 14 dni na odstąpienie, sami od siebie nie dadzą- to tylko do kontroli ich pracowników, przerabiane z qrestwem w t-mobile. Jedynie skarga na początku w samej nietii z naciskiem na odsłuch zapisu zawarcia umowy. Nie bój się używać w rozmowie z nimi słowa UOKiK.
@ZmiksowanaFretka: Albo da nagranie, albo transkrypcję. Ja po szarpaniu się 3 miesiące o nagranie, dostałem transkrypcję, a później zwrot kasy z odsetkami, o które napisałem chyba z 5 razy. @PozorVlak A w ogóle to gdzie masz podpisany papier z datą? Złożyłeś dyspozycję pisemną zgody na zmianę rodzaju umowy przez telefon?