@phil2684: Dla mnie jest okej mimo iż jestem ciężki. Nie mam porównania z inną deską (nigdy wcześniej nie pływałem), ale nie kupiłbym pierwszej deski za 3 czy 4k.
@Pawelvk: No ja zaczynając nie myślałem wcale o monetyzacji, a ta przyszła z czasem naturalnie.
Jak ktoś chce tworzyć treści po to aby zarabiać to musi uważać, bo może się zrazić. Widzę też, że wielu osobom z takimi założeniami się często nie udaje.
Spośród znajomych, którzy zajmują się tym co ja to chyba większość też przeszła podobną drogę i też na początku nie myślała w cale o zarabianiu.
@OSTROZNIE: Nie znam się na mechanice, tzn. znam się na tyle aby naprawić rzeczy które już się u mnie popsuły albo przynajmniej zdiagnozować trafnie usterkę :D
@MG78: fajnie sie na tej desce pływa? chcialem sobie wypożyczyć na godzinę, ale boję się, że trzeba mieć jakiegoś skilla i tylko będe się wywracał jak idiota ( ͡°͜ʖ͡°)
Napisałem i zapraszam do znaleziska Koronawakacje w Chorwacji - jak wygląda podróż i wakacje w Europie w trakcie pandemii
Jeśli macie jakieś pytania to piszcie tam śmiało, mam trochę doświadczenia w podróżach samochodem po Europie więc może będę umiał pomóc.
Pozdrawiam,
MG78
#roadtripbus #podroze #pokazmorde
źródło: comment_1593437564dlCLLOgaaBDB7VuUkm3s0J.jpg
PobierzLink do Lidla: https://www.lidl-sklep.pl/Mistral-Deska-do-plywania-SUP-dwukomorowa-zestaw/p100288777
Ile wziąłeś wolnego w pracy tak, żeby mieć czas na podróżowanie samochodem po Europie?
A jak wtedy sie zarabia na takim blogu? To jest na zasadzie jakichś subskrypcji, reklam czy książek? Czy może jest jeszcze jakiś inny sposób?
Afiliacja, współprace z regionami, współprace z markami, własne produkty (książki, kursy), występy podróżnicze, itp.
Dla mnie najlepsze i najbardziej naturalne są współprace z regionami lubię też występy/prezentacje podróżnicze na różnych festiwalach, itp.
Jak ktoś chce tworzyć treści po to aby zarabiać to musi uważać, bo może się zrazić. Widzę też, że wielu osobom z takimi założeniami się często nie udaje.
Spośród znajomych, którzy zajmują się tym co ja to chyba większość też przeszła podobną drogę i też na początku nie myślała w cale o zarabianiu.