Wpis z mikrobloga

Mireczki, co polecacie na pierwsze auto dla małżeństwa 2+P (i przy okazji moje pierwsze) tak do 5k. Widziałem w tej cenie już mercedesy klasa A. Czy to ma sens czy lepiej golfika czy inna corse albo fabię. Bo nie ukrywam jak widze meganke w odcieniu szarosc polskich blokowisk wersja bez niczego w porównaniu z ta A klasą to dużo się nie zastanawiam. Gdzie jest haczyk i jak bardzo awaryjne jest to auto i czy da się zrobić jakieś 40-50k km bez wkładania w nie rocznego budżetu Zimbabwe?
#samochody #mercedes
  • 13
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@saslanides: jak masz 5 000 zł to kup samochód za 3 000 zł. 2 000 zł i tak włożysz na początek, a i tak to może być mało. Kup jakiegoś peugeota 206, albo astrę II.
  • Odpowiedz
@saslanides a klasa to #!$%@? na skale światową, a ceny części są z kosmosu. Za 5 k to szukaj fabii w kombiaku, najlepiej sdi będzie nie do zabicia,niestety korodują i lubią uszczelki w bagażniku puszczać. Możesz rozejrzeć się za 206sw lub 306 w kombiaku, tu najlepiej wersję 2.0hdi pancerny motor , w tym budżecie kupicie z ostatnich modeli rocznikowych , auta nie rdzewieją jak nie były uderzone. Do tego są tanie w
  • Odpowiedz
@saslanides: za 5k spokojnie znajdziesz nawet zadbaną astrę g z klimatyzacją i LPG. Może to jest jakieś rozwiązanie

No i nie byłbym sobą gdybym nie zaproponował Chryslera pt Cruisera ( ͡º ͜ʖ͡º)
  • Odpowiedz
@saslanides: zależy ile jeździsz i czy chcesz benzyne czy ON. Ogólnie coś gdzie części jest dużo i w dodatku tanie. Golf 4, Astra, Civic, Pug 307 raczej te rejony. W tej półce cenowej nie kieruj się wyglądem i jakimś większym wyposażeniem. Fajnie jakby była klimka i el szyby ale cała reszta jest zbędna. No i przede wszystkim 4/5 drzwi. Na coupe i 3D nawet nie patrz ;)
  • Odpowiedz