Wpis z mikrobloga

@grap32: A wiesz co jest najgorsze? Że nie będzie osoby, momentu czy czegokolwiek co wyciągnie Cię z marazmu. Czas po prostu będzie bezszelestnie przemijał, odbierał kolejne możliwości. To czy dasz się ponieść mu bezwiednie zależy stety lub nie w bardzo dużej mierzę od Ciebie. Po zmarnowanych latach pozostaje ogromny żal i bezradność bo są nie do odzyskania, a wspomnienia to coś dlaczego warto żyć. Takie jest niestety życie, niesprawiedliwe innym daje